Wojna w Ukrainie trwa już dziewięć dni. Miasta są bombardowane, wiele osób straciło dach nad głową, giną cywile. Do Polski dotarła już bardzo duża liczba uchodźców. O pomocy dla Ukraińców rozmawialiśmy na terenie rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w Starym Sączu ze starostą nowosądeckim Markiem Kwatkowskim.

- Staramy się najbardziej, jak to możliwe, pomagać bratniemu narodowi ukraińskiemu. Bardzo serdecznie chciałem podziękować mieszkańcom i przedsiębiorcom z całego regionu sądeckiego. Na nasz apel odpowiedział szybko prezes firmy Fakro Ryszard Florek. Pierwszy transport z darami już we wtorek dotarł do Lwowa. My wysłaliśmy już dwa tiry, dziś wysyłamy trzeci z żywnością, środkami higieny osobistej, śpiworami czy kocami - mówi starosta

Ilu uchodźców dotarło już na teren powiatu nowosądeckiego?

- W tej chwili mamy 411 uchodźców. Wiem, że wielu przyjęły rodziny, ale dokładnego rejestru w tym zakresie jeszcze nie ma. Proszę wszystkich mieszkańców, którzy przyjęli zdecydowali się im pomóc, by przekazywali taką informację do gmin. Jeśli będą zarejestrowani, to będą mogli w późniejszym czasie liczyć na pomoc z budżetu państwa, jeśli zajdzie taka potrzeba - wyjaśnia Marek Kwiatkowski. - Nie przewidujemy dopłat dla osób, które Ukraińców przyjęły do własnych domów. Jesteśmy w stanie przygotować 2 tysiące miejsc, co na tym etapie powinno wystarczyć. Tam zapewniamy nie tylko dach nad głową, ale też wyżywienie i opiekę medyczną.

- Poszukujemy profesjonalistów, którzy w razie potrzeby, bezpłatnie, pomogą uchodźcom. Będą proszeni o pomoc tylko w przypadkach nagłych – tłumaczy starosta Marek Kwiatkowski. - Mamy też prośbę do firm dysponujących autokarami i busami o zgłaszanie się do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, aby w razie konieczności przywiezienia uchodźców z granicy – byli do dyspozycji - dodaje Marek Kwiatkowski. - Osoby chcące nieść pomoc proszone są o kontakt z PCZK w Nowym Sączu - ul. Jagiellońska 33 lub kontakt pod numerami telefonów: 18 41 41 621, 18 41 41 622.

Pomagajmy z głową

- Prosimy, aby nie przywozić uchodźców na własną rękę z granicy – często trafiają do nas osoby nie zarejestrowane, nie mają wyznaczonych miejsc zakwaterowania – dodaje starosta Marek Kwiatkowski. – Za każdym razem proszę o kontakt z naszym Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego. Pracownicy mają bazę obiektów, w których można zakwaterować uchodźców. Cieszę się, że tylu mieszkańców powiatu nowosądeckiego ruszyło z pomocą, ale jednocześnie ponawiam apel – róbmy to wszystko „z głową”.

Cała rozmowa ze starostą, w której mówi m.in. jakie dary są najbardziej potrzebne oraz w jakich miejscach przebywają obecnie uchodźcy, znajduje się w materiale filmowym. Zachęcamy do obejrzenia. (rozmawiał: Tomasz Kowalski, wideo: Mateusz Pogwizd)