Wydać własną płytę, to marzenie każdego młodego artysty. Przepustkę do jednej z największych płytowych wytwórni otwiera wschodzącym muzycznym gwiazdom telewizyjne show The Voice od Poland. Pochodząca z Lipnicy Wielkiej Iza Szafrańska, która otarła się o finał programu, takiej szansy nie otrzymała, jednak w zamian zyskała artystyczną wolność.

Czytaj też Iza Szafrańska z Lipnicy Wielkiej z głosem jak huragan w The Voice of Poland

- Program na pewno pomógł mi dotrzeć do szerszej publiczności, ale w założeniu narzuca określony muzyczny styl, któremu trzeba się podporządkować. Ja natomiast pod względem artystycznym jestem bardzo różnorodna. Mam kilka muzycznych twarzy, kolorów, odcieni… - mówi Iza Szafrańska w rozmowie z „Sądeczaninem”.

- Nie potrafię powiedzieć, czy bardziej lubię muzykę żydowską, która jest dla mnie niemal mistyczna, czy też piosenkę literacką, z mądrym tekstem, a może filmowe ballady.

Czy taką właśnie wokalistkę o bardzo różnych twarzach zobaczymy w wymarzonej solowej płycie artystki zatytułowanej „ Z bursztynu”?

- Wreszcie mogę pokazać siebie. Bo to moja płyta, z utworami napisanymi dla mnie. Krążek zawiera dwanaście piosenek do tekstów Justyny Holm, Jana Wołka, o. Wacława Oszajcy, Grzegorza Tomczaka, Jana Kondraka, Mirki Szawińskiej, Małgorzaty Wojciechowskiej, Janusza Kukuły, Katarzyny Walentynowicz, Marcina Partyki. Niektóre teksty są moje – mówi Iza.

Czytaj też W Lipnicy Wielkiej mieszka polsko-jemeńska gwiazda, która podbija muzyczny rynek

W połowie listopada ukazał się pierwszy teledysk promujący płytę, zatytułowany ,,Bursztynowa Królowa". Teraz w sieci pojawiło się kolejne nagranie z debiutanckiego krążka. To Iza Szafrańska, w swoim kolejnym, absolutnie zaskakującym muzycznym wcieleniu.

- Utwór nazywa się „Stromą granią” i pobrzmiewa w nim pogórzańska nuta i mój góralski temperament. Zawiera w sobie pewną symbolikę. Jeżeli mężczyzna uważa, że można poznać wszystkie tajemnice kobiety, bardzo się myli. Bo kobieta jest jak stroma grań. Myślę, że to bardzo trafna przenośnia. Zdjęcia do teledysku były kręcone u mnie, w gminie Korzenna. W mojej wsi, w Lipnicy Wielkiej, także w Jasiennej. Niektóre ujęcia kręciliśmy w Piwnicznej – wyjaśnia Szafrańska.

Telewizja, koncerty, wywiady… po sukcesie w The Voice od Poland Izabela Szafrańska jest niezwykle zapracowaną artystką i wykorzystuje swoje pięć minut. Jej kalendarz jest wypełniony koncertami. Taki też będzie nowy, kolejny rok w jej muzycznej karierze. Ale wokalistka z Lipnicy Wielkiej znowu zamierza wszystkich zaskoczyć!

O jej planach i nowym, artystycznym wcieleniu przeczytacie w najnowszym, styczniowymu wydaniu miesięcznika „Sądeczanin”.

jagienka.michalik@sadeczanin.info fot. screen You Tube