Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
22/03/2019 - 22:00

W winie prawda. Tak wygląda winiarstwo na Słowacji

Słowacja jest raczej kojarzona z „państwem piwa“ i mało kto łączy Słowację z dobrym winem. A tymczasem, podczas tegorocznego winiarskiego konkursu Vinalies Internationales Paris, słowackie wina zdobyły 24 złote medale oraz 32 srebrne medale.



Tradycje winiarskie na terytorium Słowacji sięgają jeszcze czasów Rzymian. Na Słowacji istnieje sześć obszarów uprawy winorośli, w skład których wchodzi czterdzieści rejonów. Rejony te stanowią powierzchnię ponad 20 000 ha rodzących winnic. Około 80 proc. winnic znajduje się w regionie Słowacji Zachodniej, około 13 proc. w regionie Słowacji Środkowej i pozostałych 7 proc. na wschodzie kraju. W XIII wieku największa uprawa winorośli znajdowała się na obszarze Małych Karpat.

Do wytworzenia swoistego charakteru kultury winiarskiej tego regionu przyczynili się niemieccy osadnicy. Oprócz Małych Karpat na Słowacji znajdują się następujące obszary uprawy winorośli: południowo słowacka, środkowo słowacka, wschodnio słowacka, Nitrzańska oraz słowacki Tokaj, który jest w przeważającej części kojarzony z Węgrami, ale 907 ha (13 proc.) Tokaju jest na terytorium Słowacji.

Słowackie wina konkurowały z winnicami z 45 krajów świata, przy czym francuskie wina stanowiły aż 40 proc. wszystkich zwycięskich win – nagrody uzyskało 434 win. Wina z Hiszpanii oraz Szwajcarii uzyskały ex aequo drugie miejsce, zdobywając po 77 nagród. Na trzecim miejscu uplasowały się wina ze Słowacji. Zaprezentowano prawie 250 win, z czego medal otrzymało 56. Nie najgorszy wynik, zwłaszcza kiedy porównamy powierzchnię, na której uprawiana jest winorośl.

Hiszpania przeznacza pod uprawę krzewów winnych prawie 1 milion hektarów, Francja 800 tysięcy hektarów, a Słowacja ponad 20 tysięcy hektarów. Jak widać prawdziwe okazuje się powiedzenie, że nie liczy się ilość, tylko jakość. Biorąc pod uwagę powierzchnię uprawy winorośli, walka o dobrą ocenę na rynku światowym wydaje się tak samo nierówna, jak walka Dawida z Goliatem, ale Słowacja nie poddaje się. Świadczy o tym m. in. fakt, że prawie co piąte ze wszystkich słowackich win zostało nagrodzone złotym albo srebrnym medalem.

O tym, które wina zostaną wyróżnione, decydowała komisja złożona z 126 enologów z 34 państw świata. Słowację reprezentowała degustatorka światowej klasy, Edita Ďurčová. Przewodniczącym komisji był, jak co roku, Francuz. Językiem komunikacji był francuski.

Największy sukces spośród słowackich winnic odniosły: Chateau Topoľčianky (4 złote, 2 srebrne medale), Mrva&Stanko oraz Zámocké vinárstvo (2 złote, 3 srebrne medale). Karpatská perla uzyskała 2 złote oraz 2 srebrne medale za swoje wina. Vinalies Internationales jest wśród ekspertów uważany za jeden z najbardziej surowych konkursów win na świecie, słowaccy winiarze mają więc powód do dumy. Szkoda, że pomimo wielu sukcesów na poziomie światowym, słowackie wina są wśród Polaków praktycznie nieznane.







Dziękujemy za przesłanie błędu