Trasa na weekend: tam, gdzie kończy się droga, zaczyna się raj. Skrudzina, Gaboń
Dojazd samochodem z Nowego Sącza do Skrudziny zajmie około 20 minut. Warto jednak omijać centrum Starego Sącza, bo w Mostkach trwa remont drogi. Lepiej jechać obwodnicą Starego Sącza, a potem obwodnicą Podegrodzia, a następnie kierować się na Gołkowice Górne. Jeśli chcemy dojechać do Skrudziny na rozwidleniu dróg obok budowanego kościoła parafialnego i Szkoły Podstawowej, powinniśmy kierować się w lewo. Droga w prawo poprowadzi nas do miejscowości Gaboń i Łazy Brzyńskie.
Aby dotrzeć na jeden z bardziej popularnych szczytów w naszym regionie, powinniśmy kierować się na Skrudzinę i jechać aż do końca drogi. Tam czeka na nas znak „zakaz ruchu w obu kierunkach” i szlaban, poza który nie można wjeżdżać samochodami. Pojazdy można zostawiać na parkingu po lewej stronie, obok wiaty z miejscem na ognisko.
Stąd wyruszamy na Przehybę na nogach. Co ciekawe, to miejsce przynależy do miejscowości Gaboń, a ten obręb wsi nazywany jest Praczką (jest to równocześnie odrębne sołectwo).
Od szlabanu, aż na Przehybę (1173 m. n.p.m.) dzieli nas ponad 6 kilometrów wędrówki. Podejście to jest jednak bardzo przyjemne (poprowadzi nas asfaltowa droga) i bezpieczne. Na szlaku znajdziemy również wiaty, gdzie będziemy mogli chwilę odpocząć. Na szczycie czeka na nas schronisko, przekaźnik i przepiękne widoki na okolice.
Wracając z Przehyby możemy wybrać zupełnie inny szlak i zejść w różnych miejscowościach. Osoby, które chcą urozmaicić sobie wędrówkę – mogą wybrać się na szczyt Przehyby na rowerze. To nie tylko świetny trening, ale również okazja do rozpoczęcia swojej przygody z jazdą rowerem po górach.
Miłośnicy dwóch kółek, którzy wolą pokonywać dalsze dystanse bez dużych podjazdów, ze Skrudziny mogą przejechać na Moszczenicę, a stamtąd do Starego Sącza. Zarówno Skrudzinę, jak i Gaboń warto zwiedzać na rowerze. Nie jeździ tutaj tak dużo samochodów jak przy innych drogach, a zewsząd otaczają nas lasy. Rowerzystom przypominamy jednak o stosowaniu się do przepisów ruchu drogowego i bezpiecznej jeździe.
Jednośladem lub pieszo możemy też wybrać się na Sopatowiec lub Wilkówkę (przysiółki, do których doprowadzą nas znaki).
Te miejsca poleciła nam sołtys Skrudziny, Lidia Szewczyk. Sprawdziliśmy jej rekomendacje i musimy przyznać, że rzeczywiście warto zobaczyć te widoki, mimo że te wzniesienia nie są położone tak wysoko jak sąsiednia Przehyba. Miejsca te są jednak bardziej kameralne, a przez to wyjątkowe. Na co dzień takimi widokami mogą cieszyć się mieszkańcy Gabonia i Skrudziny.
Turyści, którzy chcieliby dłużej pobyć w tym miejscu mogą zatrzymać się w gospodarstwie agroturystycznym Ryvilla (Gaboń 63). Poranek w takiej scenerii to spełnienie marzeń.
Więcej zdjęć możecie znaleźć na ich Facebooku: Agroturystyka Ryvilla. Niedaleko znajdziecie też lokalną cukiernię „Rusin” (Gaboń 282). Tam warto wpaść po wyprawie na Przehybę i naładować energię pysznymi ciasteczkami. Szczególnie imponujące są jednak torty robione przez właściciela, ale ich raczej nie polecamy zabierać na wynos do turystycznego plecaka.
Znajdź swoją trasę na weekend. Kliknij TUTAJ i zobacz nasze propozycje.
W okolicy nie zbraknie również atrakcji dla dzieci, bo w Skrudzinie znajduje się rodzinny park rozrywki. Na dzieciaki czekają labirynty, gdzie trzeba wykazać się wiedzą i sprytem, zjeżdżalnie, tory przeszkód, ogromne szachy i nożny bilard, mini golf, plac zabaw, tyrolka i dużo piasku.
Na odwiedzenie tego miejsca warto zarezerwować sobie trochę gotówki i wiele godzin, bo nie sposób się tutaj nudzić. ([email protected], fot. SS)
Materiał promocyjny