Tęcza na tle bieli. Nietypowe zjawisko obserwujemy zimą w Krynicy

Rzadkie zjawisko meteorologiczne i optyczne można było zaobserwować w ostatnie mrożne dni w Krynicy-Zdroju. Na niebie pojawiła się kulista, barwna tęcza. Zdjęcia zrobiliśmy w okolicy dworca PKP.   

Tęcza nie jest dosyć częstym zjawiskiem, które zimą zdarza się jeszcze rzadziej. O tej porze roku promienie słoneczne załamują się i odbijają na tworzącej się szadzi, a nie jak latem na kropli wody. 

Zimowa tęcza zdarza się rzadko, dlatego istnieje wiele interpretacji tego, co oznacza zobaczyć ją właśnie o tej porze roku. Dawniej ludzie wierzyli, że jest to bardzo dobry znak.

Ci, którzy ją ujrzeli wierzyli w to, że spełnią się ich życzenia. Uważali, że zobaczyć tęczę zimą to znak, który gwarantuje fortunę, a także powodzenie w ciągu całego roku. 

Jeśli tęcza znajduje się dosyć nisko i jest bardzo jaskrawa oznacza, że zima będzie długa i mroźna. 

Tęczę tworzy najczęściej siedmiobarwny łuk (czerwony, na zewnątrz, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygo oraz fioletowy wewnątrz), który można zaobserwować na niebie. Można ją zaobserwować po opadach deszczu, kiedy kropelki wody wciąż unoszą się w powietrzu, a także świecące słońce i bezchmurne niebo.

Obserwujący tęczę musi się ustawić plecami do Słońca, a ono nie może być wyżej niż 42 stopnie nad horyzontem. Dopiero po spełnieniu tych warunków meteorologicznych i optycznych możemy zobaczyć zjawisko tęczy. (MK). fot. (MK).