Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
27/01/2020 - 14:25

Rondo Solidarności czarnym punktem. Wiesz, ile aut dziennie tędy przejeżdża?

„Rondo Solidarności” pod Białym Klasztorem w Nowym Sączu jest jednym z tych skrzyżowań w mieście, gdzie praktycznie nie ma tygodnia, aby nie doszło do samochodowej stłuczki. Tylko w ubiegłym roku, na tym skrzyżowaniu i w jego pobliżu, służby ratownicze interweniowały czterdzieści dwa razy. Radni chcą więc rondo przebudować.

Z pewnością będą zwolennicy i przeciwnicy tego pomysłu, pojawią się głosy za i przeciw. Jest to jednak miejsce, gdzie dość często dochodzi do wypadków, w tym również tych tragicznych.

Z interpelacją o przebudowę ronda do prezydenta miasta Ludomira Handzla wystąpił wiceprzewodniczący Rady Miasta Artur Czernecki.

- W założeniu skrzyżowania o ruchu okrężnym ograniczają możliwość wystąpienia sytuacji kolizyjnych, a konstrukcja ronda powinna wymuszać na kierowcach redukcję prędkości - pisze Czernecki. - Dzięki temu, nawet jeśli dojdzie do kolizji, jej skutki mogą być mniej poważne niż przy wyższych prędkościach - dodaje w interpelacji przesłanej do prezydenta miasta. – Niestety struktura Ronda Solidarności nie jest zgodna z tymi założeniami – wymaga przebudowy.

Radny Czernecki zaznacza, że: - w obecnym kształcie przejazd przez rondo „na wprost” nie wymaga wcale zmniejszenia prędkości. - Można je pokonać bez konieczności wykonania jakiegokolwiek skrętu. Być może to jest przyczyną tak dużej liczby wypadków w tej okolicy.

Wiceprzewodniczący zaznacza, że skrzyżowanie pod Białym Klasztorem znajduje się w ciągu komunikacyjnym drogi krajowej nr 75. Jest to główny kierunek poruszania się pojazdów jadących w stronę Krynicy, Muszyny i Tylicza. Dziennie przez to skrzyżowanie przejeżdża szacunkowo ponad 30 tysięcy pojazdów.

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu