Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
28/03/2023 - 19:00

„Nienawidzę ich za to”. Co się stało z twarzą Majki Jeżowskiej, naszej sądeckiej celebrytki

Bryluje w mediach, bo zagrała w erotyku. Majka Jeżowska, która ostatnio scenę zamieniła na film przeszła totalną metamorfozę. Na twarzy przybyło jej… dwadzieścia lat.

Scenę zamieniła na film

I znowu zrobiło się głośno o Majce Jeżowskiej. Nasza sądecka celebrytka gra w filmie dla dorosłych. Chodzi o "Pokolenie Ikea" w reżyserii Dawida Grala. Scenariusz dzieła opiera się na motywach bestsellerowej powieści Piotra C pod tym samym tytułem. Produkcja już trafiła do kin.

Kojarzona przede wszystkim z piosenkami dla dzieci artystka gra drugoplanową rolę. Wciela się w postać matki głównego bohatera, trzydziestoletniego prawnika. To kolekcjoner mocnych wrażeń. Goni za kobietami, a jego życie jest jak wieczna impreza. – Za cel postawił sobie zapełnienie spisu kochanek imionami na każdą literę alfabetu - brzmi fragment opisu filmu.

czytaj też Ta suma zwala z nóg. Majka Jeżowska zdradziła, jaką dostaje emeryturę

Totalna metamorfoza

Dla aktorskiej roli Jeżowska musiała przejść totalną metamorfozę. W rozmowie z "Super Expressem"  zdradziła,  że trzeba jej było  dodać aż dwadzieścia lat.

- W zdjęciach retrospekcyjnych, przedstawiających wydarzenia sprzed dwóch dekad   wyglądam tak, jak wyglądam naprawdę. Nie mogłam wyglądać tak samo po tych 20 latach, więc trzeba mnie było trochę postarzeć- opowiada Jeżowska i zdradza tajniki charakteryzacji.   

Jak oni to zrobili

 -Zrobili mi okropne zmarszczki! Nienawidzę ich za to. Na twarz wylewa się jakiś klej, który ściąga skórę, w związku z czym ona się marszczy. Nałożono mi go pod oczami i na czole - wyznała wokalistka.

Artystka stwierdziła, że nie zawsze musi wyglądać pięknie. - Nie jestem tam Majką Jeżowską, tylko mamą głównego bohatera. Skupiłam się na tym, by jak najlepiej zagrać moje sceny i być tą postacią. I myślę, że wyszło to fajnie. Czekam, co powiedzą widzowie - przyznała Jeżowska. ([email protected])
 







Dziękujemy za przesłanie błędu