Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
28/03/2020 - 22:50

Krynica: krokusy nic sobie nie robią z koronawirusa. Kwitną i już

Na krynickim deptaku krokusy utkały wielobarwny dywan. Kwiaty przetrwały niedawne opady śniegu i przymrozki. W walce o życie wyszły silniejsze i piękniejsze.

Puste ulice, place, deptak. Wszystko przez koronawirusa. Przyroda nie zapominała jednak o tym, że jest wiosna. Pierwsze krokusy na krynickim deptaku zakwitły w połowie marca. Nie miały jednak szczęścia do pogody. Ledwo się pojawiły, spadł śnieg i zasypał je.

Mróz dokonał reszty spustoszenia i delikatne kwiaty pomarzły. Krokusy przetrwały niedawne opady śniegu i przymrozki w uzdrowisku. W walce o życie wyszły nie tylko zwycięskie, ale i silniejsze.

Krokus wiosenny występuje w naturze na łąkach górskich w Europie, na obszarze Tatr, Alp, Pirenejów.  Kwiaty te nie mają specjalnych wymagań w uprawie. Są rośliną wieloletnią, ozdobną. Raz zasadzone, pozostają w tym samym miejscu przez kilka, a nawet kilkanaście lat.

Zobacz też: Alfabet Tichnera. Madrość, która daje nadzieję

Większość odmian ma kwiaty w różnych odcieniach fioletu, ale są też odmiany białe, żółte oraz wielokolorowe. Rośliny te potrzebują słońca, aby wypuścić zdrowe kwiaty. Krokusy kwitną na przełomie w marcu i kwietniu, nie przeszkadzają im nocne przymrozki.

(MK) fot. aut.

Krynica:krokusy nic sobie nie robią z koronawirusa. Kwitną i już




Na krynickim deptaku krokusy utkały wielobarwny dywan. Kwiaty przetrwały niedawne opady śniegu i przymrozki. W walce o życie wyszły silniejsze i piękniejsze.






Dziękujemy za przesłanie błędu