Konstytucyjność koronamandatów. Ustawodawca naruszył zasady tworzenia prawa?

Trudno na tę chwilę odpowiedzieć na pytanie, co stanie się z mandatami wystawionymi chociażby za brak maseczki w sklepie spożywczym albo za naruszenie przepisów porządkowych o zachowaniu się w miejscach publicznych.

Rozstrzygnięcia sędziów mogą się różnić i zależeć od indywidualnych przekonań – ci, którzy ściśle przestrzegają przepisów prawnych, będą orzekać z korzyścią dla obywateli, natomiast reprezentujący bardziej liberalne stanowisko mogą uznać, że choć ustawodawca zadziałał zbyt pośpiesznie i – zdaniem niektórych – mało rozważnie, wprowadzał jednak sensowne i potrzebne w nowej rzeczywistości regulacje, które na zasadzie słuszności powinny być respektowane.

Czytaj też: Zachowek po rodzicach. Komu się należy? Jak go uzyskać?

W mediach mówi się o tym, że wprowadzone nie tak dawno rozporządzenia łamią prawa i wolności obywateli. Z drugiej strony podkreśla się nadrzędną rolę Konstytucji oraz zasadę, która przy zmianie prawa nakazuje stosowanie względniejszych przepisów. Stąd u sędziów pojawiają się poważne wątpliwości. Tak naprawdę trudno na ten moment udzielić jednoznacznych odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania.

Zobacz także: Śmieciówka kontra prawdziwy etat. Czy umowy zlecenia naprawdę są takie złe?

Jak czytamy na stronie rządu, sam Rzecznik Praw Obywatelskich nie kwestionuje zasadności wprowadzonych rozwiązań prawnych. Podkreśla jednak, że wiele z nich wydano z naruszeniem zasad tworzenia prawa. Zgodnie z Konstytucją RP powinny być one uregulowane w ustawach, a nie w rozporządzeniach, bowiem ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.

Co będzie dalej? Z niecierpliwością czekamy na pierwsze rozstrzygnięcia sędziów i wskazówki dotyczące interpretacji nowych przepisów. ([email protected], fot. Pixabay.com)