Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
26/11/2018 - 09:45

Kiedy andrzejki 2018? Bawimy się i wróżymy w weekend czy w środku tygodnia?

Tylko w tę jedną, jedyną noc można ponoć zajrzeć w przyszłość. Wszystkie panny szykują się na andrzejki, żeby za pomocą wróżb sprawdzić, czy znajdą w swoim życiu tego jedynego i wymarzonego. Ci, którzy we wróżby nie wierzą i tak zamierzają lać wosk i bawić się do samego rana. Do rana? No właśnie, to jest pytanie. Kiedy te Andrzejki, w weekend czy w środku tygodnia

Choć Andrzejki mają stałą datę, w nocy z 29 na 30 listopada, w wigilię świętego Andrzeja, to jednak najważniejsze jest pytanie, czy wypadają w weekend czy też w środku tygodnia. W tym roku, niestety, to noc z czwartku na piątek. Ci, którzy pracują, studiują lub chodzą do szkoły będą mieć niezły zgryz. Hulanki i swawole do białego rana kłócą się z obowiązkami.

Jednak na wróżby i tak na pewno da się wygospodarować trochę czasu. Poleje się więc wosk przez  ucho od klucza Z zastygłej w ten sposób masy lub rzucanego przez nią cienia sylwetki, niezamężne dziewczęta próbują dowiedzieć się jaki będzie ich przyszły wielbiciel i jaki będzie miał zawód.

Inna znana wróżba to ustawianie butów z lewej nogi czyli „od serca”. Panny ustawiają je  po kolei w stronę drzwi. Czyj pierwszy wyszedł za drzwi, ta pierwsza miała wyjść za mąż.

Od kiedy ludzie sobie wróżą? Pochodzenie wróżb andrzejkowych nie jest do końca znane. Ponoć mają one swój początek w starożytnej Grecji. W Polsce pierwsza wzmianka literacka o świętym Andrzeju pojawiła się w 1557 roku za sprawą Marcina Bielskiego.

Na początku były traktowane bardzo serio. Dziewczyny zaglądały w przyszłość w samotności. Dopiero potem andrzejkowa noc zamieniła się w wesołe zabawy, głównie dla młodzieży. Dziś bawią się niemal wszyscy.

Andrzejki to ostania huczna zabawa przed adwentem, czyli okresem poprzedzającym Boże Narodzenie. Co ciekawe, w Szkocji, której patronem jest święty Andrzej, 30 listopada jest świętem narodowym.

[email protected] Fot. archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu