Było jak w średniowieczu. Ordy mongolsko-tatarskie najechały Grybów
Impreza przyciągnęła tłumy turystów, którzy podziwiali walkę i obronę zamku przez rycerzy. Na błoniach przed warownią odgrywana była inscenizacja historyczna, dzięki której widzowie mogli się przenieść do połowy XIII wieku.
To właśnie wówczas wojska Batu-chana wracały z wielkimi łupami zrabowanymi w Europie, lecz ich grabieżcza wyprawa dobiegła kresu, kiedy na drodze stanęły im wojska obrońców grodu założonego przez Bolka zwanego Gniewnym.
Czytaj też Turystyczny hit? Zobaczyć letni redyk i strzyżenie owiec
Były też pokazy walk rycerskich i średniowiecznych tańców, można było podziwiać historyczne stroje i zobaczyć jak dawniej wypiekało się chleb.
To jak fascynująca podróż w czasie - mówili zgodnie uczestnicy spotkania. Warto tu było przyjechać.(olsz) Fot. Jacek Rola