Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 15 maja. Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
13/11/2023 - 12:00

Big data i administracja publiczna. Jak wykorzystać potencjał?

W ostatnich latach termin big data stał się jednym z najpopularniejszych w dziedzinie technologii informatycznych. Dane to ważny element transformacji cyfrowej, na nich opiera się sztuczna inteligencja, a jej rozwój zależy od sposobu zarządzania danymi. Aby uwolnić potencjał big data Parlament Europejski pracuje nad bezpiecznym sposobem ułatwiania udostępniania danych.

Image by Freepik

Pojęcie Big Data odnosi się do dużych i złożonych zbiorów danych, które do ich przetwarzania wymagają użycia nowych technologii. Dane mogą pochodzić z wielu różnych źródeł. Bardzo często są to dane tego samego typu, jak na przykład dane GPS z telefonów komórkowych, które są wykorzystywane np. do unikania korków drogowych. Dane mogą też być mieszane np. dane z aplikacji dla pacjentów i dokumentacji zdrowotnej.

Obecnie technologia umożliwia bardzo szybkie gromadzenie danych niemalże w czasie rzeczywistym, przetwarzanie ich i analizowanie w celu uzyskania nowych wniosków. Naturalne wydaje się zastosowanie koncepcji big data w sektorze komercyjnym na przykład w telekomunikacji, bankowości, przemyśle, ubezpieczeniach czy reklamie. Jednak to administracja publiczna gromadzi ponadprzeciętne zbiory danych w szczególności dotyczy to statystyki publicznej oraz publicznych rejestrów.

Powszechnie korzystamy z urządzeń elektrycznych, procesy produkcji podlegają coraz to większej cyfryzacji. Co jest jednoznaczne z tym, że codziennie generowane są ogromne ilości cyfrowych danych, zarówno w gospodarce jak i w wyniku prywatnej i społecznej aktywności ludzi. Według przewidywań Komisji Europejskiej do roku 2025 całkowita ilość danych na świecie wzrośnie o 530 % w porównaniu z 2018 rokiem.

Rozwój Big data, cyfryzacja, upowszechnienie Internetu Rzeczy i pracy zdalnej stwarzają zapotrzebowane na nowe centra danych. Jak podaje Statista łączna wartość tego rynku osiągnie w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy 342 miliardów USD, natomiast w roku 2027 będzie to już około 412 miliardów USD.

Zaawansowana analityka danych może zwiększać skuteczność usług publicznych, mogą być one lepiej dostosowane do potrzeb mieszkańców. Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, wykorzystał analizę big data już ponad dekadę temu do walki z przestępcami i zapobiegania pożarom w tym mieście. Zbił też fortunę na dostarczaniu danych finansowych bankom. Rewolucja wielkich danych zaczęła się od Mike’a Flowersa byłego prawnika z Manhattanu, który rzucił posadę, gdyż chciał robić coś bardziej satysfakcjonującego. Wyjechał do Bagdadu, aby pracować jako część grupy prawników, którzy przygotowywali proces Saddama Husseina.

Jego praca była związana w większości z logistką a nie z prawem, miał zabezpieczyć drogę świadków, tak aby nie wpadli w zasadzkę. Zaczął wiec analizować dane o miejscu, czasie i liczbie ofiar wcześniejszych eksplozji. Po powrocie do Nowego Jorku zaproponował burmistrzowi, aby te same metody wykorzystać w mieście w celu poprawy usług publicznych i obniżenia ich kosztów, ale także, by walczyć z przestępczością - został mianowany pierwszym w historii miasta dyrektorem ds. analiz.

Postanowiono zapobiegać pożarom z wykorzystaniem danych big data. Pożary częściej wybuchają w domach nielegalnie podzielonych na mniejsze lokale, gdzie mieszka zbyt dużo osób. Miasto dostawało rocznie 25 tysięcy skarg w tej sprawie, a dysponując jedynie 200 inspektorami nie było w stanie wysłać ich na kontrole wszystkich zgłoszeń. Analizie poddano bazę danych 900 tysięcy budynków w Nowym Jorku poszerzonej o wszystkie dostępne dane z różnych urzędów miejskich, dotyczące podatków, spóźnionych opłat, wizyt karetek pogotowia, wskaźników przestępczości, anomalii w wykorzystaniu wody czy prądu itp. zebrane dane porównano z informacjami o pożarach z pięciu lat i znaleziono korelacje, które wskazują na zwiększone ryzyko pożaru.

Urzędnicy po dokonaniu tej analizy wysyłali inspektorów do zgłoszeń w sprawie przeludnienia budynków, które wymagały pilnej interwencji. Wcześniej intuicyjnie, wykorzystując doświadczenie decydowano, które zgłoszenia wymagają natychmiastowej reakcji i 13 proc. z przeprowadzonych inspekcji skutkowało wydaniem nakazu natychmiastowego opuszczenia budynku ze względu na zagrożenie życia.

W przypadku, gdy rekomendacje wydawał zespół Flowersa, kończyło się tak 70 proc. kontroli. Te nowe narzędzia pomogły też zwalczać proceder nielegalnego ubiegania się o refundację leków. Analizując dane z ponad 20 tys. aptek odkryli, że w ponad 20 aptekach wartość wniosków o refundację pewnego lekarstwa znacznie odbiegała od normy. Zrobili w nich audyty i okazało się, że w 18 z nich były nadużycia.  ”Big data” to więc skuteczny sposób, by wskazać kierunek poszukiwań.

Analiza big data jest obecnie wykorzystywana powszechnie również przez samorządy w Polsce. Rozwiązania Big Data to nierozłączny element rozwoju Smart City, dostarczają wiedzę niezbędną do planowania rozwoju gmin i miast w całej Polsce. Przykładem wdrożenia analizy Big data są np. pomorskie samorządy, gdzie została przeprowadzona analiza aktywności i potencjału ludnościowego województwa pomorskiego, obszaru metropolitalnego i Trójmiasta w oparciu o zachowania użytkowników sieci telefonii komórkowych w 2019 roku, którą przygotowało Pomorskie Biuro Planowania Regionalnego we współpracy z władzami Gdańska, Gdyni i Sopotu wraz z operatorem telefonii komórkowej.

Badanie miało na celu oszacowanie rzeczywistej liczby osób przebywających w Trójmieście i okolicach oraz analizy ich dróg przemieszczania się. Dane o lokalizacji pomagają samorządom odpowiedzieć na szereg pytań dotyczących ruchu turystycznego, wykorzystania infrastruktury miejskiej i planowania przestrzennego. Zbadano obciążenie transportu miejskiego w godzinach pracy czy określono najchętniej odwiedzane atrakcje turystyczne.

Po analizie okazało się, że wybrane wyniki pomiarów odbiegały od tych, które uzyskano we wcześniejszych badaniach prowadzonych za pomocą spisów ludności czy ankiet. Na przykład GUS podawał liczbę mieszkańców 2,34 mln., natomiast na podstawie analizy Big Data przyjęto, że za mieszkańców województwa pomorskiego można uznać 2,24 mln. osób, pokazując rzeczywiste a nie deklarowane
miejsca pobytu - są one dokładniejsze i pozwalają na lepsze planowanie usług publicznych.

W odniesieniu do Trójmiasta, dane dostarczyły również informacji o tzw. współodpowiedzialności konkretnych lokalizacji i atrakcji turystycznych. Po przyjrzeniu się tym informacjom można ocenić m.in. efektywność kampanii promocyjnych miast i w przyszłości urealnić cele marketingowe.

Informacje wynikające z danych pomagają także w sterowaniu ruchem samochodów, mogą określić płynność ruchu czy średnią prędkość pojazdów. Umożliwiają również przygotowanie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych dla potrzeb mieszkańców. (Katarzyna Rajtar/ISW) Image by Freepik

Źródła:

  • https://rocznikikae.sgh.waw.pl/p/roczniki_kae_z33_33.pdf
  • https://www.beyond.pl/newsy/aktualnosci/centra-danych-zyskuja-na-znaczeniu-rok-2023-okiem-specjalistow-od-nowych-technologii/
  • https://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/society/20210211STO97614/big-data-definicja-korzysci-wyzwania-infografikahttps://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/usa;big;data;zmienia;sposob;zarzadzania;;dowodem;nowy;jork,248,0,1304312.html
  • https://samorzad.pap.pl/kategoria/t-mobile-dla-samorzadow/big-data-dla-samorzadow-jak-w-praktyce-mozna-wykorzystac-zbiory






Dziękujemy za przesłanie błędu