Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
16/08/2018 - 10:45

16 sierpnia 1970 roku, czyli likwidacja skutków powodzi i akcja ratunkowa

W sierpniowym wydaniu Dziennika Polskiego znalazły się artykuły o likwidacji skutków ówczesnej powodzi i pomocy wszystkim poszkodowanym.

Podczas sierpniowych obrad 1970 r. dokonano kompleksowej oceny skutków powodzi w naszym regionie, do której doszło w lipcu 1970 roku. Podczas ożywionej dyskusji ustalono także program usuwania skutków klęski żywiołowej oraz wytyczono plany, których realizacja poprawi zabezpieczenie przeciwpowodziowe dla kilku innych województw.

Powódź z lipca 1970 r. przyniosła ogromne szkody, których wartość wynosiła ponad dwa miliony złotych! Najważniejszą sprawą było usunięcie skutków katastrofalnej powodzi. Na pierwszym miejscu stawiano na likwidację uszkodzeń w komunikacji, łączności i energetyce. Na naprawę wszystkiego potrzebna była duża kwota pieniędzy, a oprócz tego było spore zapotrzebowanie na środki techniczne, takie jak materiały, samochody czy sprzęt ciężki.

Wielkie zapotrzebowanie potrzebne było także w rolnictwie: zboże siewne, nawozy sztuczne, wapno i środki jego rozsiania oraz pasze treściwe i objętościowe.

Władze regionu postanowiły, że przyznają powodzianom pewne ulgi w dostawach i podatkach, odroczenie terminów spłat  zaciągniętych pożyczek i kredytów bankowych. Ważnym punktem uchwały  było odbudowanie wałów i budowa ich nowych odcinków.

Niewątpliwie ważnym elementem organizacji obrony przeciwpowodziowej było także usprawnienie sygnalizacji i łączności jak również lepsza trafność prognozy pogody, która zawiodła ostatnim razem.

Drugi artykuł bezpośrednio związany z wcześniejszym tematem. Opisana jest w nim akcja pomocy dla wszystkich powodzian. Dla potrzebujących przekazano dary pieniężne i rzeczowe. Na rzecz powodzian przelano 10 tysięcy złotych oraz upoważniono dyrekcję przedsiębiorstwa do przekazania materiałów takich jak rury betonowe, płyty chodnikowe i krawężniki oraz koce i poduszki o wartości około 100 tysięcy złotych, które były pozostałościami po likwidacji hotelu robotniczego. 

Karolina Kosiba







Dziękujemy za przesłanie błędu