Znalazł sposób na zarobienie dużych pieniędzy. Policjanci przerwali biznes

Mieszkaniec Nowego Sącza znalazł sposób, jak szybko zarobić duże pieniądze. Myślał, że uda mu się przechytrzyć policjantów. O tym, jak bardzo się mylił, przekonał się dopiero, gdy śledczy weszli do jego domu. Mężczyzna został zatrzymany przed mundurowych. Grozi mu kara grzywny, a nawet więzienie.

Sądeccy policjanci, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że mieszkaniec Nowego Sącza posiada i nielegalnie sprzedaje tytoń. 14 października mundurowi złożyli mu wizytę. Po przeszukaniu domostwa zabezpieczyli ponad 180 kilogramów krajanki. Część znajdowała się w mieszkaniu, ale zdecydowana większość w wynajętym w garażu.

- Swoim nielegalnym procederem sądeczanin naraził skarb państwa na uszczuplenie sięgające ponad 98 tysięcy złotych z tytułu należnego podatku – informuje podkom. Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy sądeckiej policji.

Zobacz też Nie spodziewał się wizyty policjantów. Na 3 lata może trafić za kraty

54-latek, który prowadził nielegalny biznes usłyszał od policjantów zarzut nabywania, przechowywania, przewożenia lub przesyłania wyrobów akcyzowych, które stanowią przedmiot czynu zabronionego. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna, 3 lat więzienia albo obie kary łącznie. ([email protected] Fot. KMP Nowy Sącz)