Zderzyli się czołowo na serpentynie, gdzie ścigają się auta

Te serpentyny znane są z wyścigów samochodowych i uchodzą za bardzo niebezpieczne. Zimą szczególnie. To właśnie tam w Starej Wsi, koło Limanowej, zderzyły się czołowo dwa samochody. Cztery osoby, w tym siedmioletnie dziecko, trafiły do szpitala.

Jak to się stało, że doszło do czołowego zderzenia Audi i Renault?

- Kierowca Audi najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Stracił panowanie nad kierownicą – wyjaśnia Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji Na łuku drogi zjechał w prawo i wtedy zderzył się z jadącym z naprzeciwka Renault.

Jak dodaje policjant, cztery osoby trafiły do limanowskiego szpitala. Jak informuje z kolei limanowska straż pożarna, wśród nich było siedmioletnie dziecko. Jaki jest stan rannych? Z informacji przekazanych przez krakowskiego rzecznika wynika, że dwie osoby po udzieleniu pierwszej pomocy wyszły ze szpitala, dwie zostały na obserwacji w szpitalu.

- Skończyło się na powierzchownych obrażeniach – dodaje policjant.

Naprawdę mieli bardzo dużo szczęścia mówi oficer dyżurny limanowskiej komendy straży pożarnej. Ostra znana jest z tego, że co roku organizowane są tutaj wyścigi samochodowe. To wyjątkowo ostre zakręty, a w zimie to już trzeba naprawdę bardzo uważać.

Jakie są zakręty, widać na filmie z wyścigów wrzuconym do sieci.