Wypadek w Łukowicy. Kolejny 17-latek nie żyje - wpadł motocyklem do koryta rzeki
Jechał za szybko, wyprzedzał w niewłaściwy sposób. Swoją podróż zakończył w rzece. Ciężko ranny motocyklista został zabrany do szpitala, ale jego stan był bardzo ciężki. Nie udało się go uratować.
Tragicznie zakończył się długi weekend majowy na Limanowszczyźnie. W Świdniku koło Łukowicy zginął 17- letni mężczyzna. Nastolatek kierował motocyklem, choć nie miał prawa jazdy. Jechał za szybko i w niewłaściwy sposób wyprzedzał inne pojazdy. - Na łuku jezdni stracił panowanie nad motocyklem, zjechał z drogi i wpadł do koryta rzeki – informuje Jolanta Mól, rzecznik prasowy limanowskiej policji.
Zobacz też Co się stało w Zagorzynie? Policjanci znaleźli zwłoki 17-latka
Ranny motocyklista został zabrany do szpitala. Jego stan był bardzo ciężki. Niestety jego serce przestało bić. Mimo prowadzonej reanimacji, nie udało się go uratować.
RG [email protected], Fot. Ilustracyjna Sądeczanin.info