Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
01/07/2022 - 16:05

Wypad nad Jezioro Rożnowskie zakończony zarzutami. Sporo mieli na sumieniu

Chcieli pod nieobecność właściciela przenocować w jednym z remontowanych budynków na terenie gminy Gródek nad Dunajcem. Mieli przy sobie marihuanę, amfetaminę i ekstazę. Nie spodziewali się wizyty policjantów. Wypad nad Jezioro Rożnowskie zakończył się zarzutami.

Z surowymi konsekwencjami prawnymi musi liczyć się przestępcza para, która przyjechała na Sądecczyznę ze Śląska. Noc postanowili spędzić w jednym z remontowanych budynków na terenie gminy Gródek nad Dunajcem. Pod nieobecność właściciela, wyważyli okno i weszli do środka. Zaniepokojeni mieszkańcy powiadomili o całym zdarzeniu policję.

Zobacz też Rolnik zabłądził na autostradzie A4. Kierowcy nie dowierzali własnym oczom 

Mundurowi zastali w budynku 37-letnią kobietę i 34-letniego mężczyznę. Jak się okazało, 34-latek jakiś czas temu został skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności za posiadanie narkotyków i był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu do odbycia kary więzienia.

- Funkcjonariusze w rzeczach osobistych obu osób oraz w samochodzie znaleźli woreczki foliowe z suszem roślinnym oraz białym proszkiem, a także tabletki i kapsułki. Policjanci zabezpieczyli również inne przedmioty z wnętrza pojazdu, które mogły służyć do popełnienia przestępstwa, m.in. łomy, maczety i noże – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.

Para została zatrzymana i przewieziona do sądeckiej komendy. Po zważeniu i zbadaniu substancji okazało się, że mieli przy sobie narkotyki - ponad 90 gramów marihuany, pewne ilości amfetaminy, 156 tabletek ekstazy i 26 kapsułek z nieznaną substancją, która została skierowana do policyjnego laboratorium do dalszych badań.

Zobacz też Miał zaledwie 19 lat. Jego ciało w nocy znaleźli rodzice  

- 37-latka odpowie za posiadanie środków odurzających i naruszenie miru domowego, za co grozi jej do roku więzienia, natomiast 34-latek w prokuraturze usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, uszkodzenia mienia i naruszenia miru domowego. Za te przestępstwa grozi do 10 lat więzienia. Mieszkaniec Śląska został przewieziony do Zakładu Karnego w Nowym Sączu – dodaje Aneta Izworska. ([email protected] Fot. KMP Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu