Wyjrzało wiosenne słonko i już podpalają trawy. Zaczyna się niechlubny sezon
Początek wiosny to niestety również sezon na wypalanie suchych traw i nieużytków rolnych. Taka praktyka, w przekonaniu niektórych, ma użyźnić i oczyścić glebę. Nie jest to prawdą, ponieważ pożar trawi nie tylko chwasty, ale również pożyteczne rośliny i co gorsza, zwierzęta. Przez wypalanie traw giną pożyteczne owady, robaki, a nawet małe ssaki, które w trawach mają swój dom.
Wypalanie traw jest zabronione i karalne, za to można dostać mandat w wysokości kilkuset złotych. Jeśli niekontrolowany ogień się rozprzestrzeni i zagrozi czyjemuś życiu lub mieniu, podpalaczowi może grozić kara pozbawienia wolności na kilka lat. Co roku strażacy i policjanci apelują o rozwagę. Czytaj również: Wypalasz suche trawy? Może Cię to słono kosztować
Strażacy musieli gasić już pożary w każdym powiecie na Sądecczyźnie. W Mszanie Dolnej w powiecie limanowskim podpalono łąkę na ulicy Zielonej. W piątek wiał silny wiatr, co utrudniało strażakom ugaszenie pożaru. Zdjęcia powinny być przestrogą dla podpalaczy.
W piątek strażacy z OSP Podrzecze, w powiecie nowosądeckim, również gasili podpalone trawy. W nocy z soboty na niedzielę w naszym regionie padał deszcz, ale i to nie powstrzymało niektórych przed bezmyślnym zachowaniem.
W miejscowości Sitnica, gmina Biecz w powiecie gorlickim, ktoś podpalił balę siana na gminnej drodze. Na szczęście, strażacy ochotnicy oraz strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach szybko ugasili ogień. ([email protected], fot. OSP Mszana Dolna i Biecz 998)