Wbiła sobie drzazgę w palec i nie mogła ściągnąć obrączki. Pomogli jej strażacy
W miniony weekend, mieszkanka powiatu nowosądeckiego wbiła sobie dużą drzazgę w palec serdeczny. Z każdą godziną ból się nasilał, a palec zaczął puchnąć i sinieć. Jakby tego było mało, na tym palcu miała obrączkę, której nie była w stanie samodzielnie ściągnąć.
Kobieta zgłosiła się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Nowym Sączu. Medycy próbowali rozciąć obrączkę, ale niestety bezskutecznie, dlatego skierowali kobietę do straży pożarnej.
Strażacy naoliwili palec i próbowali przeciąć obrączkę za pomocą cążek, ale niestety nie udało się. Postanowili więc użyć szlifierki kątowej. Po zabezpieczeniu dłoni i palca, nacięli obrączkę, a następnie rozcięli przy pomocy cążek. Tym razem udało się. Wszystko dobrze się skończyło. Po zdjęciu obrączki kobieta nie uskarżała się na żadne dolegliwości zdrowotne.
RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz