W Ropicy Górnej z ziemi wypływa ropa. Strażacy zabezpieczyli substancję
Wczoraj (6 sierpnia) w Ropicy Górnej w korycie rzeki Sękówka zaczęła wydobywać się ropa. Mieszkanka, która zauważyła wyciek substancji natychmiast zaalarmowała gorlickich strażaków. Na miejsce ruszyły na sygnale zastępy z Gorlic i Ropicy Górnej. Okazało się, że kobieta miała rację. Spod kamienia przy brzegu Sękówki wypływała ropa.
- Substancja sączyła się, ale nie dostawała się do wody. Były tam wręcz śladowe jej ilości – poinformował oficer dyżurny gorlickiej straży pożarnej. Substancja została zabezpieczona przez strażaków, aby nie przedostała się do rzeki.
Zobacz też Sękowa: płonie ropa i gaz, które trysnęły z ziemi [WIDEO]
O zdarzeniu zostali poinformowani specjaliści kopalnictwa z Sanoka, którzy przyjechali na miejsce i przebadali wyciek. Jak się okazało, był on na tyle mały, że nie zagrażał środowisku i mieszkańcom.
Zobacz też Ropa przestała tryskać, ale gaz wciąż płonie. Jak długo to jeszcze potrwa?
Przypomnijmy. Do podobnego zdarzenia, ale o znacznie większej skali, doszło kilka miesięcy temu, a dokładnie 20 kwietnia, w oddalonej o kilka kilometrów Sękowej.Tam oprócz substancji ropopochodnej wydobywał się również gaz, który został podpalony przez służby, ponieważ istniało zagrożenie wybuchem.
RG [email protected], Fot. OSP Ropica Górna