W nocy w Suchej Strudze spłonęła drewniana szopa. Czy to sprawka podpalacza?

Co było przyczyną pożaru, który minionej nocy wybuchł w Suchej Strudze? Czy ktoś celowo podpalił drewnianą szopę? To już któryś z kolei pożar w Suchej Strudze w ostatnich dniach. Czy w gminie Rytro grasuje podpalacz? Jak na razie nie wiadomo. Te wszystkie pytania pozostają bez odpowiedzi. Policjanci prowadzą czynności dochodzeniowe, które mają ustalić dokładne przyczyny i okoliczności tego pożaru.

Zobacz też Miał zaledwie 24 lata. Rodzina znalazła jego powieszone ciało na poddaszu

Pożar wybuchł kilkanaście minut przed godziną dwudziestą trzecią. Właśnie wtedy niebo nad Suchą Strugą rozświetliła łuna ognia, a w gminie Rytro i Piwniczna-Zdrój zawyły syreny strażackie, które mogły oznaczać tylko jedno – stało się jakieś nieszczęście. Już po chwili było słychać pędzące na sygnale wozy strażackie z Piwnicznej, Rytra, Głębokiego i Nowego Sącza.

Jak się okazało, w Suchej Strudze płonęła drewniana szopa. Płomienie było widać już z daleka. Strażacy zaraz po dotarciu na miejsce zaczęli gasić pożar. Musieli działać szybko, bo ogień zagrażał znajdującemu się w pobliżu budynkowi gospodarczemu.

Zobacz też Znaleźli go nieprzytomnego. Na drodze wojewódzkiej lądował śmigłowiec LPR  

Ratownicy oświetlili teren i polewali wodą płonącą stodołę. Gdy ogień udało się już ugasić, strażacy częściowo rozebrali spalony budynek i sprawdzili pogorzelisko kamerą termowizyjną. Na tym zakończyli trwającą dwie i pół godziny akcję, w której brało udział aż trzydziestu jeden strażaków.

Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną tego pożaru. Niewykluczone jednak, że ktoś podpalił budynek, tym bardziej, że w ostatnim czasie, było dość dużo pożarów na terenie gminy Rytro. ([email protected] Fot. PSP Nowy Sącz)