Usłyszał zarzut zgwałcenia 13-latki. Nie przyznaje się do winy

46-letni mieszkaniec Gorlic, który od kilku dni przebywa w policyjnym areszcie, po wytrzeźwieniu został wczoraj (12 lutego) przesłuchany przez prokuratora. Mężczyzna usłyszał zarzut zgwałcenia 13-letniej dziewczynki. Tak obrzydliwego czynu miał się dopuścić aż dwukrotnie. Jak udało nam się dowiedzieć, 46-latek nie przyznaje się do winy. Sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Zobacz też W Gorlicach doszło do gwałtu na 13-latce? Sprawę bada prokuratura

Matka dziewczynki doskonale znała się z 46-latkiem. Oboje przez wiele lat mieszkali razem. W ostatnich dniach 13-latka była chora i w czasie, gdy matka przebywała w pracy, dziecko pozostawało pod opieką partnera kobiety.

Do gwałtu miało dojść 7 i 10 lutego. O pierwszej sytuacji dziewczynka nie przyznała się. Dopiero gdy 46-latek znów dopuścił się gwałtu, wówczas powiedziała o wszystkim matce, która natychmiast powiadomiła policję. Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres i zatrzymali 46-latka, który był nietrzeźwy. Miał prawie 4 promile alkoholu. Za popełnione przestępstwo podejrzanemu grozi od 3 do 15 lat więzienia.

RG [email protected],  Fot. Ilustracyjna KMP Piotrków Trybunalski