Tego jeszcze nie było! Wykorzystali jego konto do prania brudnych pieniędzy
Mieszkaniec Sądecczyzny chciał sprzedać silnik samochodowy na jednym z popularnych portali społecznościowych. Gdy aktywował swoje ogłoszenie, wkrótce za pośrednictwem komunikatora internatowego nawiązała z nim kontakt osoba rzekomo zainteresowana kupnem. Po krótkiej rozmowie oboje ustalili, że w związku z dużymi gabarytami przedmiotu, przesyłkę zorganizuje kupujący.
- Po pewnym czasie sądeczanin otrzymał informację, że wszystko jest już gotowe. Miał tylko zalogować się do swojego banku, klikając w otrzymany od kupującego link. Postępując zgodnie z instrukcją, mężczyzna wpisał w formularzu szereg swoich danych osobowych, w tym pełne dane umożliwiające obciążenie jego karty płatniczej. Wkrótce kontakt z nabywcą się urwał, a jego konto zostało usunięte z komunikatora – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.
Zobacz też Na stoku zginęła matka i jej dwie córki. Czy winnych tej tragedii spotka kara?
Mężczyzna oczekiwał, aż zgłosi się do niego firma kurierska, ale tak się nie stało, a na jego konto nie wpłynęły pieniądze od kupującego. Wówczas zorientował się, że padł ofiarą oszustów i opowiedział o całym zdarzeniu policjantom. Jak się okazało, mężczyzna nie stracił swoich pieniędzy, ponieważ nie miał żadnych środków na koncie, ale cyberprzestępcy wykorzystali podane przez niego informacje i dostali się do jego rachunku bankowego.
- Oszuści transferowali środki najprawdopodobniej pochodzące z przestępstw, przyjmując pieniądze z innych kont bankowych, a następnie wypłacając je w różnych bankomatach – wyjaśnia Aneta Izworska.
Zobacz też Na sądeckie drogi wyjechała policyjna Cupra. Posypały się mandaty [ZDJĘCIA]
Policjanci prowadzą postępowanie pod kątem prania brudnych pieniędzy. Za popełnienie tego przestępstwa sprawcom grozi kara do ośmiu lat więzienia. ([email protected] Fot. Ilustracyjna )