To straszne! Czteroletni chłopczyk wpadł pod auto, bo matka była pijana
Prawdziwy horror musiał przeżyć kierowca, który potrącił małego chłopca na ulicy Paderewskiego w Nowym Sączu. Dziecko nagle wtargnęło na jezdnię.
Czytaj też Policja pod Białym Klasztorem. Kto chciał przestraszyć uczniów od Niepokalanek
Chłopczyk szedł chodnikiem razem z matką. Jak to się stało, że wpadł pod samochód?
- Z naszych ustaleń wynika, że matka była nietrzeźwa - mówi oficer dyżurny sądeckiej policji.
Maluch wbiegł na jezdnię, prosto pod koła najeżdżającego samochodu. Karetka na sygnale, razem z matką zabrała go do szpitala.
W jakim stanie jest dziecko?
- Z informacji jakie przekazał nam szpital wynika, że ma złamane podudzie.
Czytaj też Zaczęło się w nocy. Błyski i grzmoty nad Nowym Sączem. To jeszcze nie koniec...
Policja nie podaje w jakim wieku była matka i ile miała alkoholu we krwi.
[email protected] zdjęcie ilustracyjne