Śledczy badają, jak doszło do dramatu przy ul. Krakowskiej
- Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza i technik kryminalistyki z sądeckiej policji, którzy przeprowadzili oględziny. Dzisiaj będą one kontynuowane w obecności biegłego sądowego – wyjaśnia Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Zobacz też Nowy Sącz: wybuch gazu w kamienicy naruszył ściany budynku
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego postanowił wyłączyć z użytkowania pierwsze i drugie piętro kamienicy. Lokatorzy znaleźli schronienie u swoich bliskich. Przypomnijmy. Dramat rozegrał się w sobotę 29 grudnia około godziny 15.36. Po wybuchu w mieszkaniu zaczęło się palić. Lokatorzy bardzo szybko ugasili pożar za pomocą gaśnicy proszkowej. Niestety poparzona została 69-letnia kobieta. Załoga pogotowia ratunkowego zabrała poszkodowaną do sądeckiego szpitala. Pomocy medycznej potrzebował też 84-letni mieszkaniec drugiego piętra. Mężczyzna trafił do szpitala na badania, ale jeszcze tego samego dnia opuścił placówkę medyczną. W chwili wybuchu w budynku przybywało 11 osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie wymagali pomocy medycznej.
RG [email protected], fot. PSP w Nowym Sączu.