Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
11/01/2019 - 13:35

Sąsiedzi śniegiem gasili płonącą szopę. Schorowany właściciel trafił do szpitala

Strażacy przez dwie i pół godziny walczyli z ogniem. W miejscowości Roztoka-Brzeziny paliła się drewutnia. Starszy schorowany właściciel został zabrany do szpitala.

W czwartkowy wieczór (10 stycznia) sądeccy strażacy zostali postawieni na równe nogi. O godzinie 19.26 otrzymali wezwanie do gminy Gródek nad Dunajcem. W Roztoce– Brzeziny palił się budynek gospodarczy. Na miejsce pośpieszyły zastępy z Nowego Sącza, Rożnowa, Gródka nad Dunajcem oraz Łososiny Dolnej. Strażacy mieli problem z dojazdem, ponieważ na drodze prowadzącej do budynku znajdowała się około 50 cm warstwa śniegu. Nie wszystkie wozy strażackie dojechały na miejsce. Niektóre zatrzymały się w odległości około 400 metrów od miejsca pożaru.

Sytuacja była dramatyczna. Paliła się szopa, w której składowane było drewno opałowe. W odległości około 3 metrów od płonącego budynku znajdował się dom jednorodzinny, w którym mieszkał starszy schorowany mężczyzna.

- Pożar został częściowo przygaszony przez sąsiadów, którzy wykorzystali śnieg do gaszenia drewutni – wyjaśniają strażacy.

Ratownicy szybko rozwinęli węże gaśnicze i zaczęli polewać szopę wodą. Pożar szybko udało się ugasić. W międzyczasie strażacy udzielili pomocy właścicielowi budynku, który skarżył się na złe samopoczucie. Mężczyzna został przewieziony na quadzie do karetki pogotowia, a następnie do szpitala w Nowym Sączu.

Zobacz też O włos od tragedii. Strażacy wyprowadzili starsze małżeństwo z płonącego domu

Strażacy usunęli z drewutni drewno opałowe i dokładnie przelali wodą. Następnie sprawdzili kamerą termowizyjną dom, aby wykluczyć możliwość rozprzestrzenienia się ognia. Gdy zakończyli trwające blisko dwie i pół godziny działania, wrócili do jednostek. Jak na razie nie wiadomo, jak doszło do pożaru. Przyczyny będą ustalać policjanci.

RG [email protected], Fot. OSP Gródek nad Dunajcem







Dziękujemy za przesłanie błędu