O włos od tragedii. Policjanci wyciągnęli pijanego 16-latka z wody
To wszystko wydarzyło się w poniedziałkowe popołudnie około godziny szesnastej. To właśnie wtedy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Limanowej, w pobliżu altanek przy ulicy Zygmunta Augusta, przebywa grupa nastolatków, która spożywa alkohol, głośno się zachowuje i zakłóca porządek publiczny.
Zobacz też Śmierć w bloku przy Żywieckiej. Jego ciało znalazła rodzina
Funkcjonariusze dojeżdżając na miejsce zauważyli nad brzegiem strumienia grupę nastolatków spożywających alkohol. Jeden z nich leżał w wodzie. Mundurowi natychmiast wyciągnęli go ze strumienia i wezwali pogotowie ratunkowe, które przetransportowało go do szpitala. 16-latek był nietrzeźwy. Miał w organizmie 0,6 promila alkoholu.
Wraz z nim do szpitala trafiła jego 16-letnia koleżanka, która nagle źle się poczuła. Ona również była nietrzeźwa. Wydmuchała 1,4 promila.
- Policjanci wylegitymowali całą grupę przebywających tam nastolatków. Cała szóstka była nietrzeźwa. Niepełnoletnich pijanych nastolatków przekazano pod opiekę dorosłym. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny – informuje st. asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji.
Zobacz też Przeganiał ludzi z włączoną piłą łańcuchową. To nagranie mrozi krew w żyłach [FILM]
Problemy będzie miał również 18-latek, który zakupił alkohol. Mężczyzna odpowie za rozpijanie małoletnich. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. ([email protected] Fot. KPP Limanowa)
(c) Materiał chroniony prawem autorskim