Na drodze szklanka i doszło do nieszczęścia. Kierowca był bezradny
Było kilkanaście minut po godzinie czternastej, jak w powiecie gorlickim na pograniczu Lipinek i Pagorzyny, doszło do wypadku. Na drodze biegnącej tuż obok lasu była szklanka. Kierowca dostawczaka wpadł w poślizg i stracił nad nim kontrolę. Pojazd zjechał z drogi, wpadł do rowu i dachował, zatrzymując się częściowo na boku, a częściowo na dachu.
Zobacz też Ogromny pożar na Sądecczyźnie. Strażacy od wielu godzin walczą z ogniem [ZDJĘCIA]
Jakby tego było mało, w dostawczaka uderzył jeszcze samochód osobowy. Kobieta, która nim kierowała, widząc całe zdarzenie przestraszyła się i straciła kontrolę nad pojazdem, który również zatrzymał się w rowie.
Choć wypadek wyglądał bardzo groźnie, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Nikt nie został zabrany do szpitala. Na miejscu wypadku cały czas pracują policjanci. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. ([email protected] Fot. Kamil Bielakiewicz / Gorlice 998)