Kto im to zrobił! Kiedy przyjechali auto stało w ogniu [ZDJĘCIA]
To była spokojna noc, kiedy nagle w Nowicy niewielkiej wsi koło Uścia Gorlickiego rozbłysły płomienie. Paliło się auto na drodze wiodącej do posesji.
Było kilka minut po godzinie pierwszej w nocy, kiedy u dyżurnego w gorlickiej komendzie straży pożarnej zadzwonił telefon. To było wezwanie do płonącego auta w Nowicy, niewielkiej wsi koło Uścia Gorlickiego.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, samochód płonął jak pochodnia. To był Peugeot Partner.
- Samochód był cały w ogniu. Nie udało się go uratować. Spłonął doszczętnie – mówi dyżurny.
Auto stało na drodze dojazdowej do posesji. To, czy ktoś je specjalnie podpalił może wyjaśnić policja.
[email protected] fot. OSP Uście Gorlickie