Kolizja osobówki z policyjnym radiowozem. Policjanci ujawniają nowe fakty
W Nowym Sączu każdego dnia dochodzi do kilku kolizji, a czasem nawet wypadków. Ten kierowca miał jednak wyjątkowego pecha, bo zderzył się z radiowozem policyjnym. Do kraksy doszło w poniedziałkowe popołudnie, po godzinie trzynastej, na skrzyżowaniu ulicy Zielonej z Jana Pawła II.
Zobacz też W mieszkaniu przez dzień i noc świeciło się światło. Nie wiedzieli, że doszło do tragedii
Dosłownie już po kilku minutach zaroiło się od policjantów. Na sygnale przyjechały trzy radiowozy. Chwilę później na miejsce dotarła także karetka pogotowia ratunkowego. Choć nasi czytelnicy, którzy obserwowali całą akcję donosili, że kierowca został wyprowadzony w kajdankach, mylili się, a prawda okazała się zupełnie inna. Jak się okazało, policjanci konwojowali w radiowozie osobę i to ona miała założone kajdanki i została zabrana do szpitala.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki audi, jadąc w kierunku ul. Kolejowej nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu - oznakowanego radiowozu marki Audi - w wyniku czego najechał na jego tył. W wyniku zdarzenia osoba konwojowana przez policjantów z lekkimi obrażeniami została przewieziona do szpitala na badania - powiedziała nam kom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
Zobacz też Akcja ratunkowa nad Kamienicą. Mężczyzna wpadł do lodowatej rzeki
Przez jakiś czas na skrzyżowaniu ulicy Zielonej z Jana Pawła II były utrudnienia. Jeden pas drogi zajmowały radiowozy policyjne i samochód, którym poruszał się sprawca kolizji.
- Obecnie w tej sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie. Kierujący byli trzeźwi - dodaje policjantka. ([email protected] Fot. RG)