Jak to się mogło stać! Postrzelił go w głowę pod sklepem w środku wsi
Czytaj też Śmierć czekała na nich cicho na ulicy Niewinnej w Piwnicznej
Strzał padł w pobliżu sklepu, w Szczyrzycu. Z wiatrówki wypalił trzydziestoletni mężczyzna, który trafił w głowę dwudziestotrzylatka. Na szczęście obrażenia nie okazały się groźne. Skończyło się tylko na opatrzeniu rany w szpitalu.
Czy był to tylko nieszczęśliwy wypadek, czy może chodzi o jakieś porachunki? – To ustali policja.
Jak mówi rzeczniczka limanowskiej komendy Jolanta Batko, nie wiadomo czy mężczyźnie się znali. – Pochodzą z dwóch różnych gmin – dodaje policjantka.
Czytaj też Nieuwaga czy wdepnął w gaz. Urządził im na drodze samochodowe domino
Sprawa trafi do sądu. Policja przesłucha świadków. Broń zostanie przesłana do badań batalistycznych. Trzeba też ustalić, czy mężczyzna miał na broń zezwolenie.
Na razie trafił do aresztu – wyjaśnia Batko. - Policja prowadzi postępowanie w sprawie narażenia na utraty życia lub zdrowia, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat. ([email protected]) zdjęcie ilustracyjne. policja gov.pl