Dramatyczny wypadek podczas wymiany okien. Pod pracownikami zapadł się balkon

Wymieniali okna, gdy nagle zapadł się pod nimi balkon, na którym stali. Stan jednego z poszkodowanych mężczyzn był bardzo poważny. Przyleciał po niego śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwaj pozostali trafili do szpitala naziemnymi karetkami.

Te dramatyczne sceny rozegrały się w minioną środę, po godzinie trzynastej, w Jurkowie koło Limanowej. Podczas wykonywania prac związanych z wymianą okien, pod mężczyznami zapadł się balkon, na którym stali. Cała czwórka spadła razem z balkonem na ziemię.

Zobacz też Tragiczny wypadek na DK-75, naszej drodze śmierci. Nie żyje 59-latek

Stan poszkodowanych pracowników był bardzo poważny. Po jednego z nich przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kolejne dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala naziemnymi karetkami. Czwartemu mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Nie potrzebował pomocy medycznej.

- O zdarzeniu został powiadomiony Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz Państwowa Inspekcja Pracy – powiedziała naszej redakcji asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji.

Przez wiele godzin na miejscu wypadku czynności dochodzeniowe wykonywali policjanci, którzy ustalali, jak doszło do tego nieszczęścia. Sprawę prowadzą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Tymbarku. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)

Skomentuj