Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
03/01/2018 - 16:50

Co rejestr pedofilów oznacza dla dyrektorów sądeckich szkół?

Od pierwszego stycznia jest już dostępna strona internetowa, na której ujawnione zostały dane najgroźniejszych pedofilów i gwałcicieli. Wśród nich jest także sześciu mężczyzn, którzy pochodzą z Sądecczyzny. Najstarszy z nich ma 53 lata, a dwóch najmłodszych 29 lat. Żaden z nich obecnie nie mieszka na terenie Nowego Sącza. Jest też niepubliczna baza danych o sprawcach przestępstw seksualnych. Czy korzystają z niej dyrektorzy sądeckich szkół?

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało dwie bazy. Jedna jest ogólnodostępna. Każdy z nas może ją przeglądać bez rejestracji. Znajdziemy tam podstawowe informacje na temat sprawców przestępstw na tle seksualnym, a więc imię, nazwisko, wiek  i miejsce urodzenia, a także zdjęcie z dowodu osobistego.

Zobacz także: Rejestr pedofilów jest już dostępny w internecie. Aż sześciu pochodzi z Sądecczyzny

Druga baza z dostępem ograniczonym jest przeznaczona przede wszystkim dla policjantów i instytucji, dla których takie informacje mogą być przydatne, ale każdy z nas może się zarejestrować. Wystarczy wypełnić formularz, który jest dostępny na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Takie osoby muszą posiadać kwalifikowany podpis elektroniczny albo podpis potwierdzony profilem zaufanym ePUAP. 

Władze szkół i organizatorzy wypoczynków dla dzieci mają obowiązek zapoznać się z nazwiskami groźnych przestępców. Zatrudnienie takiej osoby w instytucjach, do których uczęszczają dzieci, będzie karane aresztem albo grzywną w wysokości około 1000 złotych. Czy sądeccy dyrektorzy szkół przeglądnęli już rejestr?

- Nauczyciel, aby dostać pracę w szkole musi okazać dokument o niekaralności z krajowego rejestru karnego. Żaden dyrektor nie może zatrudnić osoby, która była karana, a więc już wtedy weryfikujemy takie osoby. Mogę więc być spokojny o moich pracowników - tłumaczy Aleksander Rybski,  dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. J. Długosza w Nowym Sączu.

- W naszej szkole od dawna są organizowane spotkania dla uczniów, podczas których poruszane są zagrożenia, które na nich mogą czyhać. Zapraszamy policjantów i pracowników ośrodków interwencji kryzysowej, którzy przestrzegają młodych ludzi jak unikać niebezpieczeństw. Teraz, jak został opublikowany rejestr sprawców przestępstw na tle seksualnym, to jeszcze bardziej zwróciliśmy na te zagrożenia uwagę - wyjaśnia Dorota Smaga, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Nowym Sączu.

- Jestem spokojny o zatrudnianych przeze mnie nauczycieli. Każdy z nich złożył zaświadczenie z sądu o niekaralności. W przyszłym tygodniu na radzie pedagogicznej zapoznam nauczycieli z odtajnionym rejestrem. Dzięki zawartym w nim informacjom będziemy mogli sprawdzić czy któraś z osób związanych ze szkołą nie widnieje w nim i czy naszym uczniom nie zagraża przemoc albo molestowanie. Tego typu sytuacje mogą się zdarzyć, dlatego taka wiedza jest potrzebna - mówi Zbigniew Małek, dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej w Nowym Sączu.

RG [email protected] Fot. ilustracyjne







Dziękujemy za przesłanie błędu