Był pijany! Przez jego bezmyślność 20-latek walczy o życie [ZDJĘCIA]

Tyle się mówi, aby po spożyciu alkoholu nie wsiadać za kierownicę. Niestety niektórzy kierowcy ignorują apele i mimo to wsiadają do samochodu i ruszają w drogę. Niestety często kończy się to właśnie tak, jak w Kamionce Małej koło Limanowej. Przez bezmyślnego 20-latka, jego rówieśnik walczy w szpitalu o życie.

Policjanci z Limanowej ustalają przyczyny i okoliczności dramatycznego wypadku, który w sobotni poranek, około godziny szóstej trzydzieści, wydarzył się w Kamionce Małej. Tak jak już informowaliśmy, samochód Audi z trzema osobami w środku, wypadł z drogi, wjechał do rowu i dachował, zatrzymując się w potoku. Do wypadku doszło na ostrym zakręcie.

Zobacz też Weekendowy horror na drodze. Trzy ofiary kolejnego, okropnego wypadku [ZDJĘCIA]

Autem jechali młodzi ludzie. Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec Kamionki Małej. Jak się później okazało, mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali go i przewieźli do komendy. Dzisiaj Sąd Rejonowy w Limanowej zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.

- Młody kierowca odpowie za spowodowanie wypadku oraz jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności – informuje asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji.

Zobacz też Zagapił się? Roztrzaskał w Łososinie Dolnej osobowego Peugeota [ZDJĘCIA]

Razem z nim samochodem podróżował 19-latek i 20-latek. Najcięższy jest stan tego ostatniego. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował go do szpitala w Krakowie. Tam lekarze walczą o jego życie. ([email protected] Fot. OSP Laskowa, OSP Kamionka Mała, KPP Limanowa)

Był pijany! Przez jego bezmyślność 20-latek walczy o życie

Tyle się mówi, aby po spożyciu alkoholu nie wsiadać za kierownicę. Niestety niektórzy kierowcy ignorują apele i mimo to wsiadają do samochodu i ruszają w drogę. Niestety często kończy się to właśnie tak, jak w Kamionce Małej koło Limanowej. Przez bezmyślnego 20-latka, jego rówieśnik walczy w szpitalu o życie.