Brawura i alkohol. Przejażdżka quadem skończyła się dramatem pod Krynicą ZDJĘCIA
W niedzielę po południu na drogach panowały bardzo dobre warunki, a mimo wszystko doszło do dwóch różnych wypadków. Ten niedaleko Krynicy miał dramatyczny przebieg. To właśnie tam, dokładnie w Roztoce Wielkiej, na skrzyżowaniu drogi krajowej z drogą gminną, w kierunku Krzyżówki, doszło do czołowego zderzenia quada z peugeotem.
Czytaj też Leżał zakrwawiony na jezdni przed kościołem. Co się wydarzyło w Librantowej
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że to kierowca quada doprowadził do zderzenia. Wymusił pierwszeństwo. Jechał od strony Krynicy i skręcał w drogę na Krzyżówkę – relacjonował przebieg wypadku oficer dyżurny sądeckiej policji.
Wiadomo, że kierowcą quada był młody człowiek, w wieku 35 lat. Jechała z nim kobieta. Oboje zostali ranni. Na ratunek trzeba było wzywać lotnicze pogotowie ratunkowe.
- Śmigłowiec przyleciał po kobietę, która została przetransportowana do szpitala w Krakowie – wyjaśnia Barbara Szczerba z biura prasowego wojewódzkiej komendy policji. – Doznała urazu głowy. Nie mamy informacji w jakim jest stanie.
Czytaj też Ratowali go godzinę. Zmiażdżone auto zamieniło się w potworną pułapkę [ZDJĘCIA]
Kierowcę quada ze złamaną nogą karetka zawiozła do szpitala. Badania alkomatem wykazały obecność alkoholu we krwi.
Niemal w tym samym czasie w Stróżówce koło Gorlic siedemnastolatek, który jechał na crossowym motorowerze zderzył się z osobówką.
- Na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z Toyotą Yaris.
Na szczęście ani nastolatek, ani kierowca auta nie doznali poważnych obrażeń. Przy okazji wyszło na jaw, że chłopak nie miał uprawnień do jazdy motocyklem.
[email protected] zdjęcie ilustracyjne