Czarne latte, znane jest również pod nazwą charcoal latte. To nic innego jak napój na bazie węgla aktywnego. Powstaje poprzez rozpuszczenie tabletki węgla aktywnego w wodzie, a następnie połączenie ze spienionym mlekiem. Pomimo zawartości mleka napój ma barwę czarną, stąd nazwa czarna latte. Czarna latte posiada moc leczenia grypy żołądkowej i kaca.

Początki kawy

Początki delektowania się kawą wyglądały tak, że ziarna kakaowca zjadano z masłem i solą. Dopiero w XI wieku ziarna przywiezione z Etiopii do Jemenu zaczęto zalewać gorącą wodą. Tak powstał napój znany nam dziś jako kawa. Potem zaczęto delektować się nią na różne sposoby. Wymyślone wiele sposobów jej parzenia, jak i podawania np. espresso, latte, cappuccino.

W ostatnich latach popularność picia kawy znacznie wzrosła. Wymyślane są coraz to nowsze jej kombinacje. Łączona bywa z syropami, likierami i innymi pysznościami. Rytuał picia kawy z bliskimi osobami to prawdziwa przyjemność. Tymczasem charcoal latte to coś znacznie więcej. Posiada bowiem walory zdrowotne.

Węgiel aktywny i jego działanie

Jeszcze kilkanaście lat temu węgiel aktywny był stosowany przy grypie żołądkowej, łagodząc jej przebieg. Także skutecznie usuwał toksyny, bakterie i chemikalia z przewodu pokarmowego. Ze względu na swoje właściwości oczyszczające, od kilku lat znajduje zastosowanie również w przemyśle kosmetycznym. Węgiel dogłębnie oczyszcza skórę i ogranicza wydzielanie sebum - stąd często bywa stosowany w kosmetykach dedykowanych dla cery tłustej.

Zdaniem dietetyków, czarne latte to doskonały sposób na detoksykację organizmu po chorobie lub intensywnej nocy z alkoholem.

Jak przygotować czarną latte?

Aby przygotować czarną latte, rozpuść węgiel w niewielkiej ilości ciepłej wody i dokładnie wymieszaj. W międzyczasie spień mleko lub napój roślinny. Kiedy stanie się gęste, przelej go do kubka i dodaj rozpuszczony węgiel. Jeśli chcesz, możesz dodać odrobinę cukru lub miodu. I to wszystko!

Poznaj ćwiczenia rozciągające do wykonywania przy biurku!

(k.czerwinska@sadeczanin.info), źródło: pysznosci.pl/ fot. pexels.com