Poeci Sądecczyzny: Antoni KiemystowiczKinga Bednarczyk02.05.2017, 5:10Jerzy Leśniak w Panoramie kultury sądeckiej (Nowy Sącz 2008) opowiada następu-jącą anegdotę: kiedy przed laty w Myślcu koło Starego Sącza, podczas konfrontacji artystycznych Antoni Kiemystowicz, młody wówczas sądecki poeta pokazał Tadeu-szowi Śliwiakowi, doświadczonemu krakowskiemu poecie, garść własnych fraszek i zapytał: Czyje to wiersze? Usłyszał odpowiedź: No, Sztaudyngera! Leśniak twier-dzi, że był to moment przełomowy w życiu nauczyciela dyplomowanego i dzienni-karza, motywujący go do zintensyfikowania pracy twórczej.