Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
10/06/2022 - 16:00

Piłka poszła w odstawkę

Kim był starszy brat św. Jana Pawła II? Jak bardzo wpłynął na jego późniejsze decyzje? Oto unikalny portret Edmunda Wojtyły, ofiarnego lekarza, który inspirował przyszłego papieża, uczył go miłości do gór, aktorstwa, a także modlitwy.
CZĘŚĆ PIĄTA Egzamin dojrzałości
1. Piłka poszła w odstawkę
Klasowy kolega Edmunda, ksiądz Franciszek Gabryl, który często przebywał w domu Wojtyłów, wspominał: „Pewnego razu usłyszałem płacz dziecka, a potem z drugiego pokoju wyszła mama Edmunda z niemowlęciem na rękach. Był to mały Karol, późniejszy papież. Gdy uczyliśmy się, a mama Lolka była zajęta, kiedy płakał, opiekowaliśmy się nim. Kołysaliśmy go na rękach – bawiliśmy go, tak się wówczas mówiło” .
Mundek cieszył się z urodzenia Lolka tak jak jego rodzice. „Cóż to za radość zapanowała w domu po narodzeniu Karola!”, opowiadała zaprzyjaźniona z Wojtyłami Helena Szczepańska, mieszkająca w sąsiednim domu.
Czasami opiekowała się maluchem. Wspominała:
– Pani Wojtyłowa znosiła wózek z dzieckiem na nasze podwórze, ponieważ u nich nie było gdzie się bawić, nie było drzew. Przed naszą kamienicą było trochę zieleni, nie tak jak dziś. Na środku stała studnia. Więc pani Wojtyłowa przywoziła dziecko, siadała przy tej studni, a ja wychodziłam na ganek. Bardzo często prosiła mnie, żebym zeszła i przypilnowała Lolusia, bo ona musi iść dopilnować obiadu albo wyjść po sprawunki .
Taki widok zastawał nieraz przed domem Mundek, gdy wracał ze szkoły.
Eugeniusz Mróz wspominał:
– Pani Szczepańska dobrze znała Edmunda. Podkreślała, że był nad wyraz kulturalny, zawsze grzecznie jej się kłaniał.
Mundek chętnie „zabierał” swego brata i brał go na ręce, po czym sam zanosił do domu. Lubił się nim zajmować.
Maria Kaczorowa tak to zapamiętała: „Mundek pomagał mamie przy znoszeniu wózka z Karolkiem po krętych schodach, biegał po pieluszki, butelkę z mlekiem i ubranka… Często samodzielnie opiekował się braciszkiem” .
Inna relacja:
„Przy znoszeniu wózka po tych stromych, krętych schodach pomagał matce jej starszy syn. Do tego jeszcze matka ciągle go posyłała po pieluszki, po butelkę, po ubranka. Biedny Mundek biegał wciąż na górę, nieraz było mi go nawet żal” .
Ale on wcale nie wyglądał na rozżalonego. Brata kochał tak bardzo  – jak podkreślali mieszkańcy Wadowic – że przebywanie z nim stanowiło dla niego prawdziwą radość.
"Edmund Wojtyła. Brat św. Jana Pawła II", Milena Kindziuk, Wydawnictwo WAM, premiera: czerwiec 2022






Dziękujemy za przesłanie błędu