Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
09/07/2018 - 18:05

Dobra książka. Sądeczanin poleca. Joachim Badeni OP "Prosta modlitwa" (1)

Komu zaufałem? Moim dziełom, bogactwom, doświadczeniu, wiedzy teologicznej? Czy Bogu samemu? Czy przeskoczyłem to wszystko i sięgnąłem prostym pragnieniem do samego Boga?

Przeżyłem w zakonie dokładnie 64 lata i w całym swoim życiu „zaliczyłem” sporo modlitwy. Na przykład modlitwy chórowej – czyli wspólnego odmawiania psalmów przez zakonników, Liturgii Godzin. W klasztorze zajmuje to około dwóch godzin dziennie – od rana do wieczora. Te modlitwy są bardzo piękne i pięknie wykonane, recytowane z brewiarza, ale niestety mam co do nich pewne wątpliwości. Obawiam się, że w miarę upływu czasu, z tego „odmawiania” modlitw robi się formalność i nie można na tym poprzestać. (…). Trzeba szukać. Jeden z proroków, bodajże Daniel, został nazwany „szukającym”. A ponieważ był człowiekiem wielkich pragnień, więc to, czego pragnął, stało się. W Piśmie Świętym pragnienie Boga często porównuje się do pragnienia żywej wody (…). Trzeba jednak to pragnienie ożywić w człowieku. Jest to zadanie duszpasterskie Kościoła, które jest na pierwszym miejscu, najważniejsze i podstawowe. W całej pracy duszpasterskiej należy się zastanawiać, jak uczyć ludzi odnaleźć żywego Boga (…).
Mamy trzy źródła kontaktu z Bogiem. Pierwszym jest Eucharystia, drugim jest szukanie światła w Piśmie Świętym, a trzecim – szukanie światła u innych ludzi. (…) Światło może się ukazać w bardzo różny sposób, także u innych ludzi. Nagle niesie nam je jakiś człowiek, świecki albo ksiądz, w którym obecność Boga wyraźnie staje się dla nas rodzajem światła. Ma to każdy ksiądz, który z powołania powinien nieść w sobie światło Boże. (…) Gdy ksiądz gdzieś idzie, na przykład z kolędą, z wizytą duszpasterską, powinien zanosić do tych ludzi światło. To można odczuć. Gdy chodziłem po kolędzie i kiedyś odwiedziłem rodzinę krawca teatralnego, trafiłem na burzę rodzinną, która nagle ucichła. Powiedziałem im, że teraz milczymy. Rzeczywiście, posłuchali księdza, przestali mówić. Po dłuższym czasie żona krawca powiedziała: „Jak tu cicho”. Cisza. Początek rozmowy z Bogiem.

Cytaty pochodzą z książki: Joachim Badeni OP, Alina Petrowa-Wasilewicz „Prosta modlitwa”, Wydawnictwo M, Kraków 2010







Dziękujemy za przesłanie błędu