Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 13 maja. Imieniny: Agnieszki, Magdaleny, Serwacego
29/06/2019 - 09:30

Dobra książka: Katarzyna Grochola, "Zranić marionetkę" (6)

Zranić marionetkę to porywająca i wielopoziomowa opowieść o dobru i złu, o nienawiści i miłości, a także o tym, jak trudno czasem jedno odróżnić od drugiego. Pisarka po raz kolejny udowadnia, że nie ma sobie równych w subtelnym opisywaniu i odsłanianiu ludzkich sekretów.

Del Giordano le rive saluta,

di Sionne le torri atterrate…

Oh, mia patria, sì bella e perduta!

Oh, membranza, sì cara e fatal!

Przy membranza zgrzytnęło, jakby dentysta przeleciał wiertłem przez szczękę i wszystkie dolne zęby. Wstrząsnął nim dreszcz odrazy. Wzdrygnął się ze wstrętu, fizjologicznego na poziomie komórkowym obrzydzenia, takiego samego jak wtedy, kiedy paznokciami po tablicy jeździła jego koleżanka z klasy, niejaka Barbara, tysiące lat temu, w innym świecie. Robiła to perfekcyjnie, wydobywając z elementu wyposażenia klasy oraz swoich paznokci dźwięk zabójczy dla uszu. Innym to się nie udawało, może jedynie za pomocą styropianu i szyby.

A teraz to się dzieje na jego płycie i jego gramofonie!

Dźwięk zachrobotał, raniąc jego wrażliwość.

Arpa d’or dei fatidici vati,

perché muta dal salice pendi?

Le memorie nel petto raccendi,

ci favella del tempo che fu!

Le memorie się krztusiło. Jest rysa! I zostanie już na zawsze! Już na nic cała płyta! Niewybaczalne. Będzie musiał znowu szukać na forach, to nie byle jakie wykonanie. Tylko prawdziwi znawcy wiedzą, jak ważna jest orkiestra i pod czyją batutą. Laikom jest wszystko jedno. Oni zaleją świat gównem, bo nie odróżniają prawdziwej sztuki od hamburgerowatego świata papki produkowanej przez ignorantów. Ale prawdziwa sztuka zawsze się obroni.

Czy jest już sam?

Kto go znajdzie?

Może ktoś się zaniepokoi, że nie odbiera telefonu?

Ale kto?

Podwładni nie mogą wszcząć alarmu, że szefa nie ma. Szefa może nie być. Szef się nie musi tłumaczyć.

Sam ich tego nauczył.

Czy ktoś wiedział o tym spotkaniu?

Oczywiście, że nie.

Ale jest ślad w komputerze.

Laptop.

Do którego tylko on zna hasło. (…)

Katarzyna Grochola, „Zranić marionetkę”, Wydawnictwo Literackie 2019
Dziękujemy Wydawnictwu Literackiemu za udostępnienie cytowanych fragmentów







Dziękujemy za przesłanie błędu