Ks. dr Jerzy Jurkiewicz do Lachów i Górali: Jan Paweł II nie zawiódł nas i my też go nie zawiedziemy
- Jesteśmy tutaj, bo nie możemy zawieźć świętego Jana Pawła II. Ci którzy, z nas, ci starsi trochę, byli na placu papieskim przy ołtarzu w Starym Sączu wtedy, kiedy dokonywała się kanonizacja błogosławionej Kingi, wiedzą, że przyjazd Jana Pawła II z Krakowa stał po znakiem zapytania. Bo pogoda była niezbyt sprzyjająca aby helikopter mógł tutaj przylecieć. Samopoczucie Jana Pawła II też nie było najlepsze, ale wiemy, że Jan Paweł II nas nie zawiódł i przybył, przyjechał samochodem. Bo jego pragnieniem było aby tutaj być. Nie zawiódł nas. Tak samo nasza obecność tutaj jest również wyrazem tego, że my jego nie zawiedziemy – tak na wstępie swojego przemówienia zwrócił się do uczestników Marszu Lachów i Gorali dla Papieża w Starym Sączu prepozyt Kapituły Kolegiackiej w Nowym Sączu, proboszcz Bazyliki Św. Małgorzaty ks. dr Jerzy Jurkiewicz.
- Taką myślą moją, którą rzucam jest to aby ten poryw serca, który towarzyszy różnym grupom poprzez marsze, różne spotkania mające na celu zaznaczenie swojej miłości do Jana Pawła II, aby te spotkania w przyszłości przerodziły się również w spotkania, które będą szerzyły myśl i nauczanie świętego Jana Pawła II – apelował do zebranych.
Całość wystąpienia w materiale filmowym. A całą relację z Marszu Lachów i Górali dla Papieża znajdziecie w publikacji Marsz Lachów i Górali dla Papieża: wołamy jednym głosem, non possumus, bo nie możemy milczeć a zło dobrem zwyciężymy! ([email protected] Fot.: ES, film: DW) © Materiał chroniony prawem autorskim