Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
15/04/2020 - 09:25

"Zimna trzydziestoletnia": pierwszy McDonald's w Polsce otwarto w 1992

Pierwszy polski „Mak” mieścił się w specjalnie w tym celu zbu­dowanym „kryształowym pałacu” (...).

Pierwszy McDonald’s, fragment z rozdziału „Czy ona jest piękna”

W czerwcu 1992 roku otwarto w Polsce pierwszy bar czołowej sieci franczyzowej świata. Żeby zobaczyć to wydarzenie, na rogu Marszał­kowskiej i Świętokrzyskiej zgromadziły się tłumy. Budynek już nie ist­nieje. Elewacja z profili aluminiowych szybko i brzydko się zestarzała. Podobnie jest ze sporą częścią polskiej architektury i urbanistyki III RP.

Pierwszy polski „Mak” mieścił się w specjalnie w tym celu zbu­dowanym „kryształowym pałacu” autorstwa architektów Tomasza Kazimierskiego i Andrzeja Ryby. Ten ostatni tłumaczył w rozmowie z Aleksandrą Stępień-Dąbrowską (autorką Przewodnika po warszawskiej architekturze lat 90.) swój zamysł w sposób następujący: projekt miał stanowić kontrast z założeniem tzw. Ściany Wschodniej – czyli mo­dernistycznymi budynkami Domów Towarowych Centrum z lat 60. oraz z nieodległym Pałacem Kultury i Nauki, znakiem centralnego planowania. Fasada pawilonu McDonald’s miała stać się olbrzymim plakatem – miejscem na logo firmy, która wtedy jeszcze była ekscy­tującym fetyszem zachodniego kapitalizmu. Placyk przed lokalem szybko docenili zagraniczni korespondenci, czyniąc zeń ulubione miejsce swoich „stand upów”, autorskich puent kończących reportaże z szybko zmieniającej się kapitalistycznej Polski. Niestety – nowoczes­ność szklanego pałacu szybko się znudziła. I trzeba było wymieniać aluminiowe profile. Dziś budynku już nie ma.

Miesiąc później (w lipcu 1992) na nieodległym placu Zawiszy w Warszawie oddano do użytku inny architektoniczny pomnik tam­tych czasów. To hotel Sobieski – autorstwa Austriaków Wolfganga Triessniga i Aloisa Aichholzera. „W przypadku Sobieskiego prowin­cjonalizm przydrożnego motelu miesza się ze scenografią dowolnego Disneylandu. Rolę architektonicznych podziałów pełnią rozlewające się po ścianach barwne plamy, o których długo myślano, że są tylko próbnikiem przed właściwymi kolorystycznymi decyzjami” – napisała o nim Aleksandra Stępień-Dąbrowska w branżowym magazynie „Au­toportret”. W 1996 roku Sobieski otrzymał zaszczytny tytuł „Kosz­maru Sześciolecia” w konkursie „Życia w Architekturze”. Niektórzy nazywają go pierwszą oficjalną „makabryłą” III Rzeczpospolitej. Takich makabrył będzie więcej.

Rafał Woś, „Zimna trzydziestoletnia. Nieautoryzowana biografia polskiego kapitalizmu”,  Mando, 2019
Dziękujemy wydawnictwu WAM za udostępnienie wybranych fragmentów







Dziękujemy za przesłanie błędu