Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
21/01/2021 - 17:05

"Uważali go za dziwaka i aroganta"

Za życia Norwida opublikowany został tylko jeden tom jego poezji. Ukazał się w Lipsku, w roku 1863, w serii Biblioteka Pisarzy Polskich [...]

„Wydarzeniem literackim i kulturalnym, od którego Wydawnictwo J. Mortkowicza rozpoczęło swoją wznowioną działalność, stało się odnalezienie części nakładu Pism zebranych Cypryana Norwida.”
To cytat z katalogu reaktywowanego wydawnictwa. Katalog – żółtobury, chudy, mały zeszycik – wyszedł w roku 1948. Zawiera niewiele pozycji, ale intryguje sensacyjną wiadomością dotyczącą odzyskania wydrukowanych już dzieł poety. Bardzo to skomplikowana historia, która zaważyła na naszej powojennej egzystencji i odmieniła wyroki losu. Dlatego chciałabym ją przypomnieć.

Główny bohater tej opowieści urodził się jako trzecie dziecko Jana i Ludwiki Norwidów w roku 1821, 24 września […] w dużej izbie rodzinnego dworku w Głuchołazach, niedaleko Warszawy. Umarł, mając 62 lata, w roku 1883 […] w Zakładzie Świętego Kazimierza […] na dalekim przedmieściu Paryża.
Bywalec salonów warszawskich, później paryskich, jeden z największych i najoryginalniejszych poetów europejskich XIX wieku, autor utworów dramatycznych i prozatorskich, malarz, grafik, spędził tam ostatnie dwa lata życia. […] Spuściznę po nim: rękopisy, listy, szkicowniki, notatki przekazano dalekim krewnym, którzy o „poczciwym kuzynie Cyprianie” nie mieli najlepszej opinii. Uważali go za dziwaka i aroganta. Cud, że nie wyrzucili jego archiwum na śmietnik. Stos pożółkłego papieru wziął na przechowanie mieszkający w Paryżu Wacław Gasztowtt, polski emigrant, literat i tłumacz.

Za życia Norwida opublikowany został tylko jeden tom jego poezji. Ukazał się w Lipsku, w roku 1863, w serii Biblioteka Pisarzy Polskich, w ilości dwóch tysięcy egzemplarzy, w firmie F.A. Brockhausa. Autor miał wtedy czterdzieści dwa lata. […] Tomik nie odniósł sukcesu. Były to czasy powstania styczniowego, uniesień patriotycznych, rozpaczy i żałoby, niesprzyjające trudnej filozofii twórcy. […]

Joanna Olczak-Ronikier „Wtedy. O powojennym Krakowie”, wydawnictwo Znak, 2015







Dziękujemy za przesłanie błędu