Trzeba zebrać ułomki, żeby nic nie zginęłoBarbara Pudło04.03.2021, 15:15W sytuacji nadwyżki podaży nad popytem nikt się zbytnio o ułomki nie troszczy i wcale nie ma zamiaru ich zbierać. I może właśnie ta wysoka podaż powołań trochę nas uśpiła. W niektórych rejonach Polski tego „chleba powołań” bywało aż nadto, można więc było sobie pozwolić nawet na rozrzutność. [...]