Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
16/03/2020 - 09:30

Dobra książka: "Danuta Szaflarska - jej czas", Gabriel Michalik (1)

Ludzie często mnie pytają, co robić, aby tak długo żyć. Nie wiem. Ja niczego specjalnego nie robię. Po prostu kocham życie we wszystkich jego barwach, odcieniach i cieniach. Życie jest cudem. Zawsze. Danuta Szaflarska

Rozdział 1, Łatwiej iść boso

Rynek w Piwnicznej sto lat temu okolony był kasztanowcami. Dzisiaj już ich nie ma, a w takt gwałtownego rozwoju motoryzacji  rynek z roku na rok traci sens. W ogródkach zacisznych niegdyś kawiarenek usiedzieć zdoła tylko ten, kto zerwie kontakt z rzeczywistością. (…) W Piwnicznej człowiek żyjący czasem przeszłym, czyli epoką, gdy rynek był rynkiem, a nie skrzyżowaniem szos nasycanym bezustannie kłębami spalin, siada naprzeciwko mnie w ogródku cukierni Magdalenka.  (…). Zziajane od wspinaczki samochody mijają się dwa metry od stolika Magdalenki, przy którym pod akompaniament dziesiątki silników samochodowych słucham o dziejach Piwnicznej. Że rozpoczął je dekret Kazimierza Wielkiego z 1348 roku, że były trudne, bo pogranicze, góry i przyroda surowa. Że ludzie tu silni, jak zima. A zima mroźna. No i że właśnie w tym mieście 6 lutego 1915 roku, pół mili pocztowej od rynku, w przysiółku Kosarzyska nad potokiem Czercz, w rodzinie kierownika miejscowej szkoły Aleksandra Szaflarskiego i jego żony Wandy z Karmańskich, nauczycielki, urodziła się druga córka.
Sama zainteresowana tak referowała ów moment: - Byłam trochę przyduszona, nie odzywałam się. Położna, wiejska kobieta, trzasnęła mnie w tyłek. I zaczęłam wrzeszczeć. (Wypowiedzi Danuty Szaflarskiej w tym rozdziale pochodzą z filmu dokumentalnego „Inny świat” w reżyserii Doroty Kędzierzawskiej). (…)

Szaflarscy, choć Aleksander był góralem z dziada pradziada, nie pochodzili z Piwnicznej. Jak wiadomo, górale dzielą społeczność na pnioki, krzoki i ptoki. W Piwnicznej Szaflarscy należeli do tej trzeciej kategorii. (…). Ród Szaflarskich wywodzi się z Szaflar. Sama Pani Danuta niezbyt trafnie tłumaczyła, że to nie nazwisko pochodzi od nazwy miejscowości, ale przeciwnie – że to Szaflarscy obdarzyli wieś swoim nazwiskiem. Było jednak odwrotnie. (…).

Aleksander Szaflarski poszedł w ślady ojca. Ukończył seminarium nauczycielskie i około 1910 roku, podobno przypadkiem i bez wcześniejszego namysłu, zjechał do Piwnicznej, gdzie powierzono mu posadę nauczyciela ludowego w szkole na Kosarzyskach. (…). Do Kosarzysk wysłano też pochodzącą z Krakowa nauczycielkę  Wandę Karmańską, rówieśnicę Aleksandra, piękną kobietę o romantycznej przeszłości. (…)

Gabriel Michalik, „Danuta Szaflarska – jej czas”, wydawnictwo Agora, 2018







Dziękujemy za przesłanie błędu