Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
25/11/2019 - 21:10

A w Łużnej nadal budują sieć wodno-kanalizacyjną

Rada gminy Łużna za jeden z najważniejszych celów do zrealizowania postawiła sobie budowę sieci wodno-kanalizacyjnej. Na poniedziałkowej sesji rady gminy Łużna to był jeden z najważniejszych tematów.

W gminie Łużna powstanie oczyszczalnia.

W praktyce oznacza to bardzo kosztowną, ale niezbędną inwestycję w budowę oczyszczalni i sieci kanalizacyjnych oraz budowę ujęć wody i wodociągów. Jednym z etapów była niedawno zakończona inwestycja, która polegała na regulacji potoku Łużnianka. Prace zakończyły się, dzięki temu osuwisko w okolicy potoku zostało zabezpieczone, a zalegający żwir usunięty. Efekt jest taki, że tereny wokół ośrodka kultury i okolic nie będą już podlewane.

To jednak dopiero początek. – Prace zostały solidnie wykonane i wpłynęły na poprawę sytuacji. Wciąż jednak zmagamy się z problemem kanalizacji, to efekt 20-letnich zaniedbań. Jesteśmy na etapie budowy jednego dużego kolektora, która jest podzielona na kilka etapów. Na ten moment mamy 10 km długości kanalizacji, a to niewiele.

Mamy także skanalizowaną połowę jednego sołectwa. Liczymy też na umarzalną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Środowiska i Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dzięki temu będziemy w stanie wykonać kolejny etap na granicy Mszanki i Woli Łużańskiej – mówi wójt Mariusz Tarsa.

Mieszkańcy mogą jednać spać spokojnie. Nowoczesna oczyszczalnia ścieków powstanie, ale potrzeba na to cierpliwości i środków finansowych. – Mamy dokumentację na strategiczne miejsce w centrum Łużnej. Chcemy podłączyć budynki użyteczności publicznej w oparciu o oczyszczalnię biologiczną, która przejęłaby ścieki z centrum.

To aż 15 km kolektora plus oczyszczalnia. To duża inwestycja, warta 6 mln zł. Przed nami potężne wyzwanie, ale zakładam, że w ciągu czterech lat w oczach mieszkańców sytuacja ulegnie poprawie. To nasz sztandarowy projekt, z którym szliśmy do wyborów i jest skutecznie realizowany – dodał Tarsa.

Paweł Swarlik







Dziękujemy za przesłanie błędu