Zaloguj się
W Beskidach stanie cyfrowo sterowany schron dla turystów [WIZUALIZACJA]
Z pomysłem budowania górskiego schronu szef MOT Grzegorz Biedroń przyszedł do wójta Tymbarku, Pawła Ptaszka, który do przedsięwzięcia jakiego w Polsce na górskich szlakach jeszcze nie było, od razu podszedł z entuzjazmem.
- Ogromnie mi się to spodobało i uważam, że nasza gmina to do tego idealne miejsce, bo Tymbark ma rozpoznawalną markę. Szybko wskazaliśmy lokalizację dla budowy schronu, na polanie, na górze Łopień, skąd rozciągają się przepiękne widoki. Nie mam wątpliwości, że takie innowacyjne rozwiązanie byłoby wielką atrakcją, przyciągnęłoby do nas turystów i zwiększyłoby zainteresowanie ciągle jeszcze nieodkrytym przez turystów Beskidem Wyspowym.
Po pierwszym rekonesansie terenu, dokonanym przez Biedronia i Ptaszka jeszcze w zimie, Małopolska Organizacja Turystyczna zleciła przygotowanie jednej z lokalnych pracowni architektonicznych wstępnej koncepcji inwestycji, którą można zobaczyć na wizualizacji.
- To na razie tylko propozycja. Powierzchnia schronu, to dwadzieścia sześć metrów kwadratowych, z sześcioma wnękami do spania – mówi Grzegorz Biedroń. - Warunki będą raczej surowe, bo w założeniu to nie jest miejsce do stałego pobytu, tylko dla tych, którzy wędrują po górach i chcą się zatrzymać jedynie na nocleg..
- Chata byłaby wyposażona w zewnętrzne ogrzewanie, możliwe do uruchomienia w awaryjnych warunkach. Prawdopodobnie zostanie dołożony mikropanel fotowoltaiczny, żeby można na przykład podładować komórkę. Ekologicznego rozwiązania wymaga jeszcze kwestia sanitariatów, które zostaną umieszczone na zewnątrz. Schron zostanie wybudowany z drewna, z możliwością dostawienia kolejnych segmentów – dodaje szef Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
Czy za korzystanie ze schronu trzeba będzie płacić, czy też turyści skorzystają z niego za darmo, to jeszcze kwestie na razie nieuzgodnione. Budynkiem zarządzałaby gmina Tymbark. Otwarte pozostaje jeszcze pytanie o dostępu do schronu.
- Opracowanie koncepcji jest jeszcze w toku. Na razie to jest przedmiotem dyskusji. Jest pomysł, żeby turyści robili rezerwacje online – mówi wójt Tymbarku.- Dostawaliby od nas kod wpisywany przy wejściu. Na pewno nad użytkowaniem chaty trzeba mieć kontrolę. To nie ulega wątpliwości.
Jaki byłby koszt wybudowania schronu na Łopieniu? - To na razie tylko wstępne przymiarki – zastrzega Grzegorz Biedroń - ale myślę, że można mówić o kwocie od stu do stu pięćdziesięciu tysięcy złotych. Wszystko będzie jasne po wynegocjowaniu warunków wykonania projektu inwestycji, która ma być sfinansowana z budżetu województwa małopolskiego. Ostateczną decyzje w tej sprawie podejmie sejmik.([email protected]) fot.UG Tymbark, wizualizacja MOT
