Urzędnicy skarbówki trafili za kraty. Tego jeszcze w Nowym Sączu nie było09.09.2020, 19:00- Najpierw były kolejki, bo przez epidemię skarbówka w Nowym Sączu była otwarta tylko trzy razy w tygodniu, a teraz mamy inspektorów za kratami i "teleporady" - denerwuje się lokalny przedsiębiorca. - Tylko, że dodzwonić się nie można. Potem taki inspektor skarbówki po pracy robi zakupy w markecie i oczekuje pełnej bezpośredniej obsługi. Widać wobec zagrożenia zakażeniem w naszej czerwonej strefie są równi i równiejsi.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy! Bądź pierwszy, który podzieli się opinią!