Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
06/05/2023 - 18:40

Tak rekordowej waloryzacji emerytur jeszcze nie było. W marcu 2024 świadczenia wzrosną o dwukrotność wskaźnika inflacji?

Waloryzacja w marcu może być o 200 proc. wyższa niż inflacja! Jak to możliwe? Jeśli spełnią się prognozy analityków, to jeszcze w tym roku inflacja może obniżyć się do 7 proc. A do marca w takiej sytuacji o kolejne 1-2 proc. Natomiast już wiadomo, że rząd ma w planie kolejną waloryzację emerytur i rent według wskaźnika 1,12.

To oznacza, że minimalna emerytura jak wszystkie inne świadczenia wzrosłaby o 12 procent czyli wnosiłaby 1 779,05 zł, a więc o ok. 190 zł brutto.


Nie można jednak wykluczyć, że wzorem wcześniejszych lat rząd zastosuje kwotowo-procentową waloryzację. W 2023 r. wskaźnik waloryzacji wynosił 1,149, ale najniższe emerytury były podwyższane kwotowo, o równe 250 zł. Dopiero gdy waloryzacja według wskaźnika dawała wzrost świadczenia o więcej niż 250 zł, stosowan była nie waloryzacja kwotowa, ale procentowa.


Zakładając, że rząd zastosowałby podobne rozwiązanie kwotowo-procentowe od 1 marca 2024 r. i przyjął także wzrost kwotowy najniższych świadczeń o 250 zł, to minimalna emerytura wynosiłaby od marca 2024 r. 1 838,44 zł brutto. Z kolei gdyby ta kwota była niższa, np. 200 zł to najniższa emerytura w 2024 r. wzrosłaby do poziomu 1 788,44 zł brutto.

Najniższa emerytura 2024: wzrost o 190 zł, 200 zł czy 250 zł?

Oczywiście to wszystko to tylko statystyka. Gdyby nie trwająca dwa lata ostra wędrówka cen w górę, wyglądałoby to imponująco.


Jednak inflacja to jak od dawna powtarzają klasycy ekponomi swoisty podatek, który najmocniej uderza w najuboższych. Ich budżety domowe niemal w całości skupione są na kosztach utrzymania, a te - żywność, czynsze, prąd, ogrzewanie itp. - na dodatek rosną jeszcze szybciej niż wskaźnik inflacji obrazujący średni wzrost cen.

Wielu emerytów wciąż staje często wobec dylematu: zapłacić rachunek za energię elektryczną czy wykupić leki. Zazwyczaj zresztą wybierają to pierwsze, bo według wszelkich analiz Biur Informacji Kredytowej z ostatnich lat seniorzy należą do grona najsolidniej opłacających swoje stałe zobowiązania typu czynsz, stałe opłaty i raty kredytu.

Skutków inflacji z drugiej połowy 2022 i pierwszej połowy 2023 roku z pewnością nie zniwelowała tegoroczna waloryzacja oraz dodatkowe świadczenia - 13. i 14. emerytura. Dlatego były głośne dyskusje nawet o piętnastej emeryturze jako rekompensacje podwyżek cen i wzrostu kosztów utrzymania. Czy dogonienie przez wskaźnik waloryzacji 2024 wskaźnika inflacji i przeskoczenie go ten stan odmieni?

Skutki dwóch lat inflacji trudno zrekompensować

W efekcie jeśli faktycznie inflacja obniży sę do marca przyszłego roku do poziomu 5-7 proc., a wskaźnik waloryzacji faktycznie wyniesie 1,12, co najwyżej dojdzie do względnego wyrównania kosztów inflacji i wzrostu świadczeń. Strat z przeszłości, w postaci wyzerowanych oszczędności a nawet zaciągniętych pilnie pożyczek, nic już nie wyrówna.

Pewnie rekordowo wysokie też w takiej sytuacji trzynaste i czternaste emerytury w 2024 r. bardziej pójdą na spłatę zaległych zobowiązań niż na przyjemności.

Trzynaste i czternaste emerytury 2024: ile z tytułu dodatkowych świadczeń dla emerytów i rencistów

Trzynaste emerytury, w zależności od wariantu waloryzacji, wyniosłyby w przyszłym roku: 1 779,05 zł, 1 788,44 zł lub 1 838,44 zł brutto.


Podobnie zresztą drugie dodatkowe świadczenie zwane czternastką - ale tylko dla większości emerytów i rencistów o najniższych świadczeniach. W odróżnieniu bowiem od trzynaste to drugie dodatkowe świadczenie przyznawane jest z zastosowaniem kryterium dochodowego, a w konsekwencji także nie wszystkim seniorom.   ([email protected]) fot.pixabay © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu