Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
01/06/2022 - 12:35

Ta suma zwala z nóg! Policzyli ile w Polsce kosztuje wychowanie dziecka

Rodzice nieba chcą dziś przychylić swoim pociechom tym młodszym i tym starszym. Z okazji Dnia Dziecka są prezenty i niespodzianki. Święto po swojemu uhonorowali ekonomiści, którzy policzyli, ile kosztuje wychowanie w naszym kraju jednej latorośli od chwili urodzenia, do uzyskania pełnoletności, czyli osiemnastego roku życia. Ta suma robi wrażenie.

Ile trzeba wydać na wychowanie jednego dziecka w Polsce? Policzyli to ekonomiści z  Centrum im. Adama Smitha. - Eksperci szacują, że koszt wychowania jednej latorośli, do osiągnięcia osiemnastego roku życia,  mieści się w przedziale od 190 do 210 tys. złotych,   dwójki dzieci od 350 do 385 tys. zł, trójki zaś od 460 do ponad 500 tys. zł.  Koszty  wychowania trzeciej pociechy  dziecka stanowią około 60 proc. kosztów wychowania pierwszego – czytamy w raporcie na ten temat.  

Czytaj też Bankowe konta, domy, samochody… Jak się powodzi sądeckim politykom?

Jak wynika  z opracowania,  wydatki w rodzinach na dzieci wzrosły, do czego przyczynił się rządowy programu 500 plus.  - W zależności od dotychczasowego położenia materialnego rodzin ma on dla nich zróżnicowane konsekwencje. Dla części z nich oznacza pozytywną interwencję w ich ubóstwo i to nierzadko skrajne – oceniają ekonomiści.

-  Spora część rodzin dzięki programowi 500 plus pojawiła się na rynku kredytowym i zyskała możliwość lewarowania się tymi pieniędzmi, zwiększając swoją konsumpcję oraz wydatki na dzieci – wskazuje raport.

Koszty wychowania dzieci, mierzone jako stopień pogorszenia standardu życia wynikający z wychowywania i utrzymania dziecka, są stosunkowo wysokie i sięgają od 15 do 30 proc. budżetu rodziny. Koszty te zmieniają się w tym przedziale w zależności od liczby dzieci, ich wieku i etapu edukacji.

- Posiadanie dzieci nie jest wyłącznie skutkiem ekonomicznych kalkulacji, jednak obawy potencjalnych rodziców o bezpieczeństwo ekonomiczne rodziny i jej poziom życia ciążą na decyzjach o posiadaniu i liczbie dzieci –  zauważa Hanna Kelm, z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. -   Niskim poziom dzietności polskich rodzin jest w części ciągle skutkiem obaw przed wysokimi kosztami posiadania dzieci, w tym kosztami utraconych możliwości zarobkowych.

Z badań, które prowadziła ekonomistka  wynika, że wśród rodzin w Polsce największą grupę stanowią małżeństwa z dziećmi, lecz grupa ta, chociaż nadal najliczniejsza, zmniejsza się stopniowo od 1970 roku. Tak wynika z danych Narodowych Spisów Powszechnych Ludności i Mieszkań w Polsce.  - Sytuacja ta spowodowana jest odkładaniem decyzji o rodzicielstwie.  Prawie jedna czwarta  małżeństw nie ma dzieci. To także skutek rosnącej  liczby związków partnerskich. Obecnie prawie  to 3 proc.  rodzin.  Więcej jest też rodziców samotnie wychowujących dzieci. Prawie 20 proc. rodzin to matki samotnie wychowujące dzieci, a samotni ojcowie to 3 proc. rodzin – wynika z raportu.

W związku z wprowadzeniem w Polsce w ostatnich kilku latach wielu nowych instrumentów polityki rodzinnej zwiększyły się również znacząco nakłady na politykę rodzinną. W okresie od 2014 do 2017 r. wydatki na politykę rodzinną w Polsce wzrosły z 1,75 proc. PKB do 3,11 proc.  PKB.

 - Mimo tych rosnących wskaźników, dochody z pracy zarobkowej są nadal głównym i najważniejszym źródłem utrzymania dla rodzin – zauważa Hanna Kelm. -  Wychowanie dziecka, oprócz konieczności poniesienia znacznych nakładów finansowych, związane jest z koniecznością zaangażowania ogromnej ilości czasu. Czas poświęcony na wychowanie dziecka, a nie przeznaczony na pracę zarobkową, stanowi tzw. koszt traconych możliwości zarobkowych.

Kamil Kajetanowicz, ekspert Centrum im. Adama Smitha, wskazuje, że to właśnie głównie ze względu na utrzymującą się niekorzystną demografię w niektórych krajach członkowskich Unii Europejskiej  stawka podatku VAT na produkty dziecięce wynosi zero procent. Taka jest na przykład w Wielkiej Brytanii.  W Luksemburgu to 3 procent.

-  Rządy tych państw utrzymują  taką stawkę  pomimo presji instytucji unijnych – zauważa Kajetanowicz.- podkreśla, że  wydatki w ramach programu 500 plus  w 2017 r. wyniosły nieco ponad 23 mld zł. Roczna kwota podatku VAT płacona przy okazji wydatków na wszystkie dzieci w Polsce wynosi według naszych szacunków ok. 17 mld zł. Rodzina z trójką dzieci (pięć osób) w ramach zakupów zwraca rządowi w zapłaconym podatku VAT jeden przelew z programu 500pus, który to od tego rządu otrzymała.

Andrzej Sadowski, ekspert Centrum, przypomniał tezę wcześniejszych raportów dotyczących kosztów wychowania dzieci, że zdecydowana większość polskich rodzin jest w stanie zapracować na swoje utrzymanie w warunkach państwa, które nie jest nadmiernie fiskalne. - Politycy i rząd nie mają swoich pieniędzy, a jedynie te, które wcześniej rodzice zapłacą w podatkach –  ocenia Sadowski.

Czytaj też  Joanna Kulig zrobiła to pierwszy raz. Co się musi dziać z tego powodu Muszynce!

- Dlatego dla 95 procent polskich podatników 23-procentowa stawka VAT jest większym obciążeniem niż 18-procentowa stawka od dochodów osobistych – czytamy w najnowszym raporcie.  - Podatek VAT od wydatków poniesionych na dzieci zabiera około 75 proc. wartości programu 500 plus.

Andrzej Sadowski  zauważa, że powszechnie dostępna i dobrze płatna praca jest najlepszą polityką rodzinną, a można ją zrealizować poprzez redukcję opodatkowania pracy oraz konsumpcji w Polsce. ([email protected]) fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu